"Żona już planuje drogie wakacje na Zanzibarze, a ja wstydzę się powiedzieć, że wyrzucili mnie z pracy"

"Żona już planuje drogie wakacje na Zanzibarze, a ja wstydzę się powiedzieć, że wyrzucili mnie z pracy"

"Żona już planuje drogie wakacje na Zanzibarze, a ja wstydzę się powiedzieć, że wyrzucili mnie z pracy"

Canva.com

"Kilka lat temu zakochałem się w boskiej dziewczynie. Piękna blondynka, długonoga istotka o cudownym sercu. Koledzy jednak mówili mi, że to typ dziewczyny, której trzeba imponować kasą i pozycją. Nie słuchałem ich, ale przez te lata zdążyłem się przekonać, że bardzo ważne dla niej są drogie zabawki, egzotyczne wakacje i status materialny. Wiem, że mnie kocha, ale czasem mam wrażenie, że to uczucie podsycone jest pieniędzmi. Niedawno straciłem pracę, powoli żyjemy z oszczędności, ale nie umiem tego powiedzieć żonie... A ona zaplanowała nam już urlop w marcu na powitanie wiosny na gorącym Zanzibarze. Rzecz w tym, że nie stać nas teraz nawet na wyjazd nad Bałtyk, a gdzie takie drogie wycieczki."

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja żona to prawdziwa diwa

Mówiąc, że mam atrakcyjną żonę, to tak jak nic nie powiedzieć. To najpiękniejsza kobieta jaką w swoim życiu widziałem. Ale bardzo jest łasa na luksusy. Od początku zadowalałem ją drogimi prezentami i wyjazdami praktycznie co weekend do drogich spa, czy kurortów. Przyzwyczaiłem ją do bogatego i ekskluzywnego życia.

Od jakiegoś czasu moja pozycja w firmie uległa zmianie. Gdy zmienił się prezes korporacji, moje obowiązki zaczęły się zmniejszać, aż w końcu dostałem wypowiedzenie umowy. Byłem w szoku. Nie mogłem w to uwierzyć, bo na kierowniczym stanowisku byłem blisko 12 lat i miałem wiele sukcesów... Postanowiłem rozmowę z żoną o zwolnieniu odłożyć w czasie. Póki co żyjemy z oszczędności, ale jak się żyje na bogato, to nie wiele zostaje.

Boję się wyjawić prawdę o mojej pracy

Żona ostatnio zaczęła coś mówić o urlopie na Zanzibarze. Właściwie już nam go zaplanowała. Pokazała mi hotel, okoliczne atrakcje. Widziałem jak się cieszy. Ale jakoś nie podzielałem jej entuzjazmu. Do tego wszystkiego żona powiedziała:

Ach, jak dobrze, że nas na to wszystko stać. Nie chciałabym nigdy z tego zrezygnować.

Piękna plaża w Zanizbarze Canva.com

Pomyślałam, ale się zdziwi, gdy dowie się prawdy, że żadnego Zanzibaru na razie nie będzie. Boję się jednak powiedzieć jej prawdę. Nie wiem, jak ona się zachowa i co pomyśli. Nie chcę w jej oczach wyjść na jakiegoś przegrywa, czy nieudacznika...

Liczę jednak, że da mi wsparcie, którego teraz potrzebuję i prędzej, czy później zrozumie, że ta sytuacja jest przejściowa. Czasem żałuję, że tak bardzo ją rozpieściłem, może koledzy mieli rację, że póki będę miał kasę, to będę miał super babeczkę...

Igor

Ciężarna Zofia Zborowska, przebywając na wakacjach zdradziła, co pomaga jej na mdłości. Chyba nikt tego nie próbował...
Źródło: .instagram.com/zborowskazofia/
Reklama
Reklama