"Starsza pani podeszła do mnie na ulicy. Nie mogę uwierzyć, że potem powiedziała mi coś takiego, co zmieniło moje życie"

"Starsza pani podeszła do mnie na ulicy. Nie mogę uwierzyć, że potem powiedziała mi coś takiego, co zmieniło moje życie"

"Starsza pani podeszła do mnie na ulicy. Nie mogę uwierzyć, że potem powiedziała mi coś takiego, co zmieniło moje życie"

Canva

"Często w naszym życiu dzieją się takie sytuacje, które sprawiają, że potem zupełnie inaczej patrzymy na otaczającą nas rzeczywistość. To krótkie spotkanie ze starszą kobietą sprawiło, że dzisiaj jestem innym człowiekiem. Robiłem tak wiele niegodnych rzeczy, ale teraz staram się naprawić wszystkie moje błędy".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Kiedyś żyłem chwilą i popełniałem błędy

Młodość rządzi się swoimi prawami - to prawda. Często dzieje się, że w młodym wieku popełniamy wiele różnych błędów.

Ja również żyłem chwilą, nadużywałem używek i zdradzałem kobiety, z którymi się spotykałem. Myślałem, że takie jest życie, że tak jest fajnie i nie mogę narzekać. W rzeczywistości swe zachowanie z perspektywy czasu oceniam bardzo negatywnie.

Doprowadziłem wiele osób do smutku, wiele kobiet do płaczu. Z perspektywy czasu wiem, że powinienem być znacznie lepszym człowiekiem, ale straconego czasu już nie cofnę.

Nigdy bym też nie spodziewał się tego, że do zmiany mojego życia doprowadzi krótkie spotkanie ze starszą panią w parku. Jej słowa mną wstrząsnęły i spowodowały diametralną zmianę w codziennym postępowaniu i podejmowanych przeze mnie decyzjach.

Starsza kobieta siedzi na ławce Canva

To spotkanie zmieniło moje życia

Zdenerwowany tym, że zostałem zwolniony z pracy, poszedłem do parku. Otworzyłem piwo i patrzyłem na otaczający mnie świat.

W pewnym momencie usiadła obok mnie starsza kobieta i zaczęła ze mną rozmawiać. Początkowo nie chciałem z nią gadać, ale ona miała coś w sobie, że w końcu zaczęliśmy konwersację, która zmieniła moje życia.

Opowiedziała mi o tym, że też kiedyś była taka jak ja i nikogo nie szanowała - młoda, i gniewna. Potem jednak straciła bliską jej osobę i wtedy zrozumiała, że nie poświęcała jej wystarczająco wiele czasu. Dodała także, że widzi w moich oczach, że jestem wartościowy, tylko ja sam też muszę to zrozumieć i zawalczyć o siebie. Zawalczyć o to, aby być lepszym człowiekiem.

Jej słowa mną wstrząsnęły i spowodowały to, że zupełnie inaczej spojrzałem na otaczający mnie świat. Zrozumiałem, że w ciągu swojego życia robiłem wiele złych rzeczy i postanowiłem się zmienić. Pamiętam, że właśnie wtedy wróciłem do pracy, poprosiłem szefa o ostatnią szansę i wreszcie ją wykorzystałem, stając się innym, lepszym człowiekiem.

Od tamtego spotkania minęło wiele lat, a dzisiaj mam żonę i dziecko, któremu staram się przekazać istotne wartości. Często mówię mojemu synowi, że ważne jest to, jak przeżyjemy nasze życie i trzeba funkcjonować tak, żeby być dumny z tego, jak postępujemy.

Marek

Małgorzata Socha pokazała mamę: "Jak starsza siostra. Ale podobna" - piszą fani. Zobacz.
Źródło: www.instagram.com/malgosia_socha/
Reklama
Reklama