"Byłam z facetem 3 lata i nie doczekałam się pierścionka. Po pół roku oświadczył się innej"

"Byłam z facetem 3 lata i nie doczekałam się pierścionka. Po pół roku oświadczył się innej"

"Byłam z facetem 3 lata i nie doczekałam się pierścionka. Po pół roku oświadczył się innej"

Canva.com

"Klasyka — ktoś by powiedział. Tak, to ja byłam tą dziewczyną, która wiecznie czeka, aż mój facet dojrzeje i wreszcie będzie gotowy na poważny związek. Tak jak Księżna Kate miała przydomek >Katy Waity<, tak na mnie mogliby wołać >Weronika nie wyczekała<. Niestety ja nie doczekałam się szczęśliwego zakończenia i nie poślubiłam swojego księcia z bajki. Zakończenie tej historii złamało mi serce".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Jak poznałam swojego chłopaka?

Szymona poznałam na imprezie znajomych. Koleżanka już wcześniej opowiadała mi, że ma fajnego kolegę, takiego "idealnego dla mnie". Rzeczywiście, chwilę porozmawialiśmy i okazało się, że nadajemy na tych samych falach.

Zaczęliśmy się spotykać i przez pierwsze pół roku świetnie się ze sobą dogadywaliśmy, a po pół roku zamieszkaliśmy ze sobą. Ktoś by powiedział, że to szybko, ale tak akurat wyszło, że moja współlokatorka się wyprowadziła.

Miałam do wyboru — albo szukać kogoś z ogłoszenia, albo zaproponować wspólne mieszkanie Szymonowi. Wybrałam tę drugą opcję, tym bardziej że układało nam się dobrze i chciałam zobaczyć, jak to będzie, jak wejdziemy na "wyższy poziom" i ze sobą zamieszkamy.

Byłam z facetem 3 lata i nie doczekałam się pierścionka

Zamieszkałam więc z Szymonem, no i się zaczęły cienie i blaski wspólnego życia. Okazało się, że z niego jest niezły bałaganiarz. Ja lubię porządek, więc wszelkie sprawy związane z prowadzeniem domu wzięłam na siebie. Miał u mnie pozamiatane, posprzątane, a obiad podany do stołu.

Ja akurat lubię dbać o drugą osobę, więc dla mnie nie było to problemem. Miałam jednak wrażenie, że Szymon traktował to jako mój obowiązek i nie za bardzo doceniał moją pracę.

Jednak poza tym dobrze się dogadywaliśmy, więc byłam pewna, że do siebie pasujemy. Wierzyłam, że wkrótce zostaniemy małżeństwem i czekałam na pierścionek od mojego lubego. Minął już rok, a mój luby, nawet nie wspominał o małżeństwie. Po dwóch latach zaczęłam sama wspominać niby mimochodem o ślubie w nadziei, że on się domyśli. Niestety bezskutecznie.

Ostatecznie po 3 latach wyrządziłam mu awanturę. Wygarnęłam mu, że mam już dosyć tego czekania i zapytałam, kiedy wreszcie dostanę od niego pierścionek!

smutna kobieta, mężczyzna, siedzą na ławce Canva.com

Skończyło się tak, że ostro się wtedy pokłóciliśmy. Szymon powiedział, że czuje się, jakbym go do czegoś zmuszała, a to mu nie odpowiada. Wyznał mi, że uczucie między nami już się wypaliło i zerwał ze mną. Rozstaliśmy się po 3 długich latach związku, a dla mnie to był koniec świata.

Pół roku po zerwaniu oświadczył się innej dziewczynie

Bardzo mocno przeżywałam rozstanie z Szymonem. Tłumaczyłam to sobie, że pewnie on nie był jeszcze gotowy na małżeństwo. Myślałam, że może jeszcze nie dojrzał i nie chce "bawić się w dom". Żałowałam, że może za bardzo na niego naciskałam....

Niestety, zakończenie tej smutnej historii złamało mi serce. Od wspólnych znajomych dowiedziałam się, że Szymon praktycznie od razu po zerwaniu ze mną zaczął spotykać się z nową dziewczyną. OK, to na pewno nic poważnego — pocieszałam się wtedy.

ręka kobiety z pierścionkiem zaręczynowym Canva.com

Niestety po pół roku od zerwania ze mną, Szymon oświadczył się tej nowej dziewczynie! Ze mną nie był gotowy przez 3 lata, a z nową kobietą, wystarczyło mu zaledwie pół roku znajomości! Czy on mnie w ogóle kochał? Mam wątpliwości... Co zrobiłam nie tak?

Weronika Nie Wyczekała

Jak znaleźć tego jedynego? Oto 7 sprawdzonych sposobów! Zobacz galerię!
Źródło: Canva
Reklama
Reklama