"Nie wyprawię hucznego roczku córeczce. Teściowa się obraziła i powiedziała, że nie przyjdzie w ogóle"

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Chcę zorganizować skromne przyjęcie dla córki

Moja córka nie będzie pamiętać swojego roczku. A moim zdaniem organizowanie dużego, hucznego przyjęcia z okazji pierwszych urodzin jest po prostu głupie. Przecież takie małe dziecko nie pobawi się na jakiejś dużej sali. Będzie cały czas noszone na rękach, ani się nie zdrzemnie, ani nie odpocznie. To męczarnia zarówno dla pociechy, jak i dla rodziców.

Chcę zorganizować kameralne spotkanie w zaciszu własnego domu. Już zamówiłam tort. Zamierzam zaprosić dziadków i rodziców chrzestnych. Uważam, że to będzie wystarczające. Wypijemy kawę, porozmawiamy, pobawimy się z dzieckiem. To właśnie córka będzie wtedy z centrum zainteresowania. Nie będę musiała przejmować się niczym innym. Kiedy powiedziałam o tym mojej teściowej, nie takiej reakcji się spodziewałam.

canva.com

Teściowa się obraziła

Moja teściowa się obraziła! Powiedziała, że na roczek trzeba zorganizować dużą, huczną imprezę. Mówiła, że jej rodzina czeka na zaproszenie i co ona teraz im wszystkim powie? Jej zdaniem powinniśmy dbać o utrzymanie relacji rodzinnych i skupić się na tym, żeby wszyscy mieli dobre kontakty. Mało tego. Jej argumentem było jeszcze to, że jeżeli my nie zaprosimy jej rodziny na imprezę, to później jej nikt nie będzie zapraszać na tego typu uroczystości, a przecież bardzo jej na tym zależy!

Najgorsze było jednak później. Powiedziała, że skoro my nie chcemy zorganizować przyjęcia, to ona w ogóle nie przyjdzie na roczek córki. Podkreśliła, że skoro chcemy mieć kameralną imprezę, to taką będziemy mieli, bez niej.

Jak nie chce, to niech nie przychodzi

Nie ma problemu, jak nie chce, to niech po prostu nie przychodzi. Największą przykrość sprawi tym oczywiście swojemu synowi. Mąż, kiedy się o tym dowiedział, to aż zabrało mu słów. Zebrały mu się łzy w oczach. Nie mógł uwierzyć, że jego mama jest taka interesowna i zależy jej tylko na czymś takim, a za nic ma nasze uczucia, a przede wszystkim swoją wnuczkę.

Matka i Synowa