Prezydent Andrzej Duda zabrał głos 11 dni po wyborach. Tyle czasu zajęło mu policzenie, które partie mają szansę utworzyć rząd. Prezydent RP ogłosił, że ma dwóch równorzędnych kandydatów na premiera. Internauci żartują z niego, że ma problemy z liczeniem, skoro twierdzi, że 194 jest większe niż 248. Sieć zalały memy!
Liczył, liczył i policzył, że 194 jest większe niż 248
Andrzej Duda w czwartek wziął udział w oficjalnym wystąpieniu po konsultacjach politycznych z przedstawicielami wszystkich komitetów wyborczych, które znalazły się w Sejmie. Prezydent ogłosił datę pierwszego posiedzenia Sejmu, które odbędzie 13 listopada, a to oznacza, że nie skrócił kadencji, bo nie widział takiej potrzeby.
W wyborach, które odbyły się 15 października, zwycięska partia PiS zdobyła 194 mandaty, ale opozycja zdobyła 248 mandatów i to ona ma większość.
Jednak prezydent RP zaskoczył stwierdzeniem, że ma dwóch równorzędnych kandydatów na premiera — Morawieckiego i Tuska.
Przede wszystkim mamy dwóch poważnych kandydatów do stanowiska premiera, dwie grupy, które twierdzą, że mają większość. Jedną jest Zjednoczona Prawica, drugą Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica
- zapewnił.
Andrzej Duda wyznał, że Zjednoczona Prawica na czele z premierem Mateuszem Morawieckim zapewniała go, że to ona ma większość. Później powiedział, że przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, oraz Nowej Lewicy mówili mu, że ich kandydatem na premiera jest Donald Tusk.
Prezydent twierdził, że potrzebuje czasu na przemyślenie tej sytuacji.
Jest to sytuacja nowa, nigdy nie było tak, żeby wygrało jedno ugrupowanie, a inne twierdzą, że to one bez ugrupowania zwycięskiego mają większość. Jak państwo rozumieją, muszę to rozważyć i jest to jedno z najważniejszych zagadnień, które przede mną staje
- powiedział.
Internauci tworzą memy
Po wystąpieniu Andrzeja Dudy sieć zalały memy na jego temat oraz na temat jego zdolności matematycznych. Internauci żartują, że prezydent ma problemy z liczeniem, skoro twierdzi, że 194 jest większe niż 248.
Wystąpienie komentują też politycy.
Ciągle się uczy, ale dodawać nadal nie umie
- napisał szef klubu KO Borys Budka.
W polskiej polityce przydaje się umiejętność liczenia do 231. Mam nadzieję, że do 13 listopada prezydent podszkoli się w tym zakresie
- skomentował Marek Belka.
W galerii najlepsze memy!