"Mój mąż to milioner z Dubaju. Skrywa jednak pewną tajemnicę"

"Mój mąż to milioner z Dubaju. Skrywa jednak pewną tajemnicę"

"Mój mąż to milioner z Dubaju. Skrywa jednak pewną tajemnicę"

Canva

"Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że szczęście się do mnie uśmiechnęło i urodziłam się pod szczęśliwą gwiazdą. Mój mąż jest bowiem milionerem z Dubaju i spełnia każdą moją najmniejszą zachciankę. Moje życie jest idealne, ale nie każdy wie, że mój mąż ma pewną tajemnicę, którą skrywa przed wszystkimi. Na pierwszy rzut oka to silny mężczyzna, wręcz despota, który sam o wszystkim decyduje, a w rzeczywistości prawda wygląda zupełnie inaczej".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego życia

Nie da się ukryć, że miałam w swoim życiu naprawdę mnóstwo szczęścia. Tak naprawdę wszystko zaczęło się od pewnej oferty pracy. Oboje z koleżanką z pracy sprzątałyśmy hotele w Polsce i wtedy ona gdzieś wynalazła ofertę pracy sprzątania hoteli w Dubaju. Stawka była naprawdę duża. Oferta pracy dawała także możliwość mieszkania w tym państwie w przeznaczonych do tego pomieszczeniach. No tylko głupia by nie skorzystała. Nie miałam nic do stracenia i świetnie znałam język angielski, a jeszcze na dodatek nic mnie w Warszawie nie trzymało, więc wydałam ostatnie pieniądze na lot i poleciałam razem z Hanią do Dubaju.

Szybko okazało się, że ta oferta pracy nie była fejkowa. Wtedy zaczęła się ciężka praca. Nie ukrywam, że nie było łatwo.

Z drugiej strony tamtejsi mężczyźni bardzo zwracali na mnie uwagę. Nie spodziewałam się jednak, że wpadnę w oko milionerowi.

Początkowo, myślę, że traktował mnie jako zagraniczną atrakcję, mało poważny romans, odskocznię od codziennego życia. Potem jednak ja już znalazłam odpowiedni sposób na to, żeby skutecznie go w sobie rozkochać.

Nie chciałabym tutaj podawać personaliów mojego ukochanego, ale powiem tylko, że jest naprawdę obrzydliwie bogatym właścicielem kilka dużych firm.

Gdy więc udało mi się go wreszcie w sobie rozkochać i razem zamieszkaliśmy, mój milioner zaczął spełniać każde moje najmniejsze marzenia, a ja zrozumiałam, co to znaczy życie bez żadnych finansowych ograniczeń....

Arabski mężczyzna z chustą na głowie Canva

Nik nie wie, że mój mąż skrywa tajemnicę

Nie da się więc ukryć, że drogie zakupy, wycieczki i loty prywatnym helikopterem stały się dla mnie codziennością. Mogę więc też śmiało powiedzieć, że dzięki temu małżeństwu stałam się absolutną królową.

Nikt jednak tego nie wie, że mój mąż ukrywa przed światem kilka znaczących tajemnic.

Po pierwsze, nikt nie wie, że tak naprawdę pracowałam jako sprzątaczka i mamy wymyśloną alternatywną historię o tym, co ja tam niby w życiu robiłam.

Poza tym inną rzeczą, którą mój mąż ukrywa, jest jego usposobienie. W pracy jest ostry bezwzględny i taki dyktatorski. Podobnie, gdy spotykamy się z jego rodziną i jego znajomymi bardziej traktuje mnie jako potulną służącą, a nie jako żonę i wszyscy pewnie myślą, że to on w naszym domu rządzi. W rzeczywistości to wszystko wygląda zupełnie inaczej. Gdy wszyscy wychodzą i zostaję sam na sam z moim mężem, mój ukochany zmienia w takiego grzecznego, zakochanego chłopca, który gotowy jest spełnić każde moje marzenie.

Być może nie uwierzycie mi w taką historię, ale ku waszemu zdziwieniu, jest ona prawdziwa, dlatego uprzejmie proszę redakcję o publikację. Poza tym wie, że nie jestem jedyna. Istnieje wiele kobiet z całego świata, które przyjeżdżają tutaj w nadziei, że kogoś poznają i zmienią swoje życie. Udaje się to jednak tylko tym najpiękniejszym...

Maja

Ola Nowak w szkarłatnym bikini relaksuje się w Dubaju. Nie zgadniecie, na czym siedzi popularna influencerka! Zobacz galerię!
Źródło: ola_nowak/Instagram
Reklama
Reklama