Niegdyś aspirujący poeta, dziś znany publicysta w ostrych i niepochlebnych słowach wypowiedział się o twórczości Sanah - artystki młodego pokolenia, która (zdaniem publicysty - błędnie) zinterpretowała wiersze Wisławy Szymborskiej i Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, profanując je jako utwór muzyczny. Jego zdaniem Sanah nie rozumie, o czym śpiewa. "Pańska bufonada jest widoczna z kosmosu" - skwitowali komentujący.
Sanah skrytykowana za muzyczną interpretację polskiej poezji
Twórczość jednej z najpopularniejszych artystek młodego pokolenia, 26-letniej Sanah, czyli Zuzanny Jurczak, nie po raz pierwszy wzbudza kontrowersje.
Piosenkarka z jednej strony jest krytykowana np. za charakterystyczny głos, lecz z drugiej - ma liczne rzesze oddanych fanów, którzy ekspresowo wykupują bilety na jej koncerty i wypuszcza liczne single, które stają się hitami rozgłośni radiowych...
Faktem jest, że w swoim repertuarze chętnie sięga do klasyki polskiej poezji, popularyzując wśród szerokiej publiczności wiersze np. polskiej noblistki Wisławy Szymborskiej, a ostatnio przesycone miłością i smutkiem poezje Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
instagram.com/sanahmusic
Właśnie poprzez muzyczną interpretację wiersza "Nic dwa razy" oraz erotyku "Pocałunki" Sanah niechcący nadepnęła na odcisk publicyście Przemysławowi Szubartowiczowi, który ocenił te dwa utwory w jej wykonaniu bardzo surowo, upatrując w nich niezidentyfikowanych bliżej problemów:
Piosenkarka Sanah sprofanowała utwór "Nic dwa razy" (wiersz W. Szymborskiej śpiewany przez Ł. Prus), a także "Pocałunki" (wiersz M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej śpiewany przez E. Demarczyk). Co jest echem głębszego problemu naszych czasów
Piosenkarka Sanah sprofanowała utwór „Nic dwa razy” (wiersz W. Szymborskiej śpiewany przez Ł. Prus), a także „Pocałunki” (wiersz M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej śpiewny przez E. Demarczyk). Artystka nie rozumie, o czym śpiewa. Co jest echem głębszego problemu naszych czasów.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) September 16, 2023
Internauci zarzucili Szubartowiczowi bufonadę
Internauci od razu stanęli w obronie młodej artystki, zwracając uwagę, że krytykujący Szubartowicz... zwyczajnie się czepia, a w poezji nie istnieje jedna prawilna interpretacja:
Skoro to poezja to ma prawo do własnej interpretacji.
Na to jest tylko jedna rada: samemu zaśpiewać lepiej i zrozumieć, o czym się śpiewa. Proste.
Najpierw Pan pisze o tandetnej poprawności politycznej, vide „afera” w Twoja Twarz Brzmi Znajomo, a teraz sam kręci aferę, bo ktoś zinterpretował wiersz Szymborskiej, piękny i głęboki, nie tak jak Pan oczekiwał. Redaktorze, serio? ;)
Komentujący zwrócili uwagę także na pozytywne działanie utworów Sanah dla rozpowszechniania dóbr polskiej kultury:
Dzięki Sanah, czyli najlepszej polskiej piosenkarce naszych czasów, miliony młodych ludzi ma w ogóle możliwość obcowania z poezją między innymi Szymborskiej. Czy jest jeszcze aktualnie jakaś polska artystka, która wyprzedaje Stadion Narodowy?
Nikt tak nie zainteresował poezją młodych ludzi jak Sanah właśnie. Pańska bufonada jest widoczna z kosmosu.
Kim jest Przemysław Szubartowicz?
Przemysław Szubartowicz to dawny gwiazdor TVP. W młodości pisywał wiersze, nawet wydał kilka tomików poezji. Zawodowo poszedł jednak w kierunku publicystyki i związał się z Telewizją Polską.
Prowadził programy o tematyce politycznej: "Gorący temat" oraz "Pryzmat", która do tej pory jest przedmiotem jego zainteresowań. Obecnie na swoim koncie na Twitterze (dziś mającym logo X) publikuje krótkie wpisy dotykające polskiej rzeczywistości.