"Nie mogę przy mamie chwalić mojej żony. Mama ciągle z nią konkuruje"

"Nie mogę przy mamie chwalić mojej żony. Mama ciągle z nią konkuruje"

"Nie mogę przy mamie chwalić mojej żony. Mama ciągle z nią konkuruje"

Canva

"Mam wrażenie, że moja mama jest zazdrosna o moją świeżo poślubioną żonę. Za każdym razem, gdy pochwalę przy mamie za coś żonę, to mama od razu chwali się, że ona daną rzecz wykonuje znacznie lepiej. Mojej żonie zawsze wtedy robi się przykro. Zacząłem nawet pilnować się, żeby absolutnie nie chwalić żony, bo wtedy mama zawsze powie coś niemiłego i robi się niefajna atmosfera".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mama jest zazdrosna o moją świeżo poślubioną żonę

Wszystko wskazuje na to, że mama jest zazdrosna o moją świeżo poślubioną żonę. Zazdrość ta przybiera formy, które stawiają mnie w trudnej sytuacji i ranią moją ukochaną. Od momentu, kiedy poślubiłem Martę, zauważyłem, że za każdym razem, gdy wyrażam podziw dla jakiejkolwiek jej umiejętności lub dokonania, moja mama natychmiast wchodzi w rolę konkurentki. Nie jest to delikatne stwierdzenie, że ona też tak potrafi, ale raczej stanowcze zapewnienie, że wykonuje daną czynność o wiele lepiej. Przykładem może być sytuacja, kiedy pochwaliłem Martę za wspaniale przygotowany obiad. Mama bez namysłu stwierdziła, że jej pieczeń zawsze jest bardziej soczysta i że sos, który zrobiła Marta, nie może równać się z jej recepturą.

Takie komentarze sprawiają, że Marta czuje się niedoceniana i zraniona. Za każdym razem, kiedy mama próbuje umniejszyć jej osiągnięcia, widzę, jak na twarzy mojej żony pojawia się smutek i rozczarowanie. Zaczęła nawet unikać spotkań z moją mamą, co jest zrozumiałe, ale dla mnie to dodatkowy powód do zmartwień.

Smutny mężczyzna opiera się o ścianę. Canva

Nie mogę przy mamie chwalić żony

Z czasem zauważyłem, że zacząłem pilnować się, aby nie chwalić Marty przy mamie. Unikam jakichkolwiek pochwał i staram się minimalizować rozmowy na temat umiejętności i sukcesów mojej żony, aby nie wywoływać kolejnych nieprzyjemnych komentarzy. Jednak to nie jest rozwiązanie. Takie postępowanie tworzy dystans i sztuczną atmosferę, w której nikt nie czuje się swobodnie.

Próbowałem rozmawiać o tym z moją mamą. Chciałem jej delikatnie wytłumaczyć, że jej komentarze są krzywdzące i że Marta zasługuje na wsparcie i akceptację. Niestety, mama twierdzi, że przesadzam i że moje obawy są nieuzasadnione. Twierdzi, że chce tylko, aby wszystko było robione jak najlepiej i że nie ma nic przeciwko Marcie. Jednak jej słowa i czyny mówią co innego.

Z jednej strony rozumiem, że dla mojej mamy sytuacja jest trudna. Jestem jej jedynym synem i może czuje, że Marta zabiera jej część mojej uwagi i miłości. Z drugiej strony, nie mogę pozwolić, aby moja żona czuła się źle w naszej rodzinie i aby nasz związek cierpiał z powodu nieporozumień i niezdrowej rywalizacji.

Bardzo chciałbym, aby sytuacja się poprawiła. Marzy mi się, aby moja mama i Marta mogły nawiązać ze sobą pozytywną relację, pełną wzajemnego szacunku i zrozumienia. Pragnę, abyśmy mogli spotykać się w rodzinnym gronie bez obawy o to, co zostanie powiedziane i jakie emocje to wywoła.

Mateusz K.

Sukienki na wakacje. Największe trendy na lato 2024.
Źródło: instagram.com/outtindia
Reklama
Reklama