"Na weselu mojej kuzynki pojawił się koszyczek ratunkowy, a w nim TO. To jakiś skandal. Jak tak można?"

"Na weselu mojej kuzynki pojawił się koszyczek ratunkowy, a w nim TO. To jakiś skandal. Jak tak można?"

"Na weselu mojej kuzynki pojawił się koszyczek ratunkowy, a w nim TO. To jakiś skandal. Jak tak można?"

Canva

„Ostatnio z mężem otrzymaliśmy zaproszenie na wesele od mojej dalekiej kuzynki. Bardzo się ucieszyliśmy, bo dawno na żadnym nie byliśmy, więc nie mogliśmy się doczekać, aż spotkamy się z rodziną i wspólnie wytańczymy za wszystkie czasy. Moja radość nie trwała długo. Gdy zobaczyłam, co znalazło się w koszyczku ratunkowym w toalecie, zaniemówiłam. To jakiś skandal!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Cieszyliśmy się jak dzieci

Gdy zadzwoniła do mnie daleka kuzynka, że niedługo nas odwiedzi, żeby przekazać dobre wieści, od razu się domyśliłam, o co chodzi. Będzie ślub! Na widok zaproszenia razem z mężem cieszyliśmy się jak dzieci. W rodzinie od lat nie było żadnego weselicha. Wprost nie mogliśmy się doczekać, aż wreszcie spotkamy się w dużym, rodzinnym gronie i wspólnie wyszalejemy za wszystkie czasy.

Kupiliśmy prezent dla nowożeńców, wyszykowaliśmy się jak szczury na otwarcie kanału i poszliśmy świętować. Ceremonia w kościele minęła szybko i w końcu mogła zacząć się impreza. Od kościoła do sali weselnej dzielił nas dość spory kawałek drogi, ale gdy w końcu dotarliśmy na miejsce, humory nas nie opuszczały.

Niestety moja radość nie trwała długo. Musiałam skoczyć do ubikacji i przez pomyłkę weszłam do męskiej toalety. Już miałam wychodzić, gdy w oczy rzucił mi się koszyczek ratunkowy, a w nim COŚ TAKIEGO...

Mężczyźni tańczący na weselu przy panu młodym Canva

To jakiś skandal!

Kiedy to zobaczyłam, dosłownie odebrało mi mowę. Zaniemówiłam i nie mogłam się otrząsnąć. W koszyczku, poza dezodorantem, lakierem do włosów, tabletkami na dolegliwości bólowe, rolką do ubrań, gumami do żucia i innymi pierdołami było jakieś pięć piersiówek, a tuż obok nich wymowny napis:

W tym koszyku panowie, których partnerki zabraniają im pić przy stolikach, znajdą coś ekstra. Zdrowie Pary Młodej!

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jak można być takim bezmyślnym i zrobić coś takiego. Fakt faktem, jesteśmy dalszą rodziną i panna młoda — Karolina, nie mogła wiedzieć, że dokładnie dwa lata temu mój mąż pokonał alkoholizm, który niszczył naszą rodzinę.

Zdaję sobie sprawę, że wesela rządzą się swoimi prawami i że świętowanie zaślubin w tym kraju głównie polega na polewaniu wódki, czy wznoszeniu toastów innymi trunkami. Wierzę, że mój mąż wygrał walkę z tym okrutnym nałogiem i nawet po to by nie sięgnął, ale po co kusić los?

Gdy tylko wyszłam z toalety, poprosiłam mojego męża na słówko i powiedziałam o tym nieszczęsnym znalezisku. Przyznał mi rację, że to strasznie słabe i cały nasz zapał do radosnego świętowania opadł jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Dorota

Paznokcie ślubne 2023: zobacz kolory i wzory, modne na jesień!
Źródło: Instagram.com/katarzyna.dambowy/
Reklama
Reklama