"Wreszcie wracam do szkoły. Tak długo czekałem na ten magiczny moment, żeby się wyrwać"

"Wreszcie wracam do szkoły. Tak długo czekałem na ten magiczny moment, żeby się wyrwać"

"Wreszcie wracam do szkoły. Tak długo czekałem na ten magiczny moment, żeby się wyrwać"

Canva

"Dzisiaj pierwszy dzień w szkole, a ja jestem tak szczęśliwy, że szok. Dwa miesiące czekania na nadejście szkoły. Wreszcie! Wreszcie! Wreszcie! Tak bardzo cieszę się, że już nie muszę siedzieć w tym domu".

Reklama

*Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mam trochę inne życie niż rówieśnicy

Moje życie jest inne niż rówieśników. Zazwyczaj licealiści nie lubią szkoły i całe dnie i noce myślą o wakacjach. Inaczej jest jednak w moim przypadku. O ile moi przyjaciele wychowywali się i mieszkali w normalnych domach, moje życie było zupełnie inne.

Od zawsze mieliśmy trudną sytuację w domu i odkąd skończyłem 14 lat, rodzice kazali mi ciężko pracować na roli, albo wynajdywali mi różne prace w domu. Sytuacja pogorszyła się strasznie, gdy ojciec zachorował i dostawał zawału. Stan jego zdrowia popsuł się bardzo szybko i ojciec dostał od lekarza zakaz dźwigania. Wszystko spadło więc na mnie i na moją matkę. Jeszcze jak chodzę do szkoły, jest w porządku, bo wtedy mogę spędzić czas ze znajomymi i się pouczyć. Jak wracam do domu, jest gorzej.

Ja naprawdę lubię się uczyć. Taka umysłowa praca fajnie mnie odpręża. Najbardziej lubię język polski i historię i przyznam się szczerze, że chciałbym w przyszłości nauczycielem historii. Bardzo pasjonuje mnie szczególnie historia drugiej wojny światowej i mam nawet kilka książek na ten temat. Dostałem je od nauczyciela. Za dnia nie mam czasu sobie ich studiować, ale gdy wszyscy domownicy już śpią, zapalam lampkę i czytam te książki.

Licealista pisze coś na kartce w szkole Canva

Cieszę się, że wracam do szkoły

Wiele osób w moim wieku nie chce się uczyć i z utęsknieniem czeka na wakacje. W moim przypadku jest inaczej. Fizyczna praca jest bardzo ciężka i nie da się ukryć, że niesamowicie wymagająca. Nie chcę tak żyć. Naprawdę chciałbym zdobywać wiedzę, nabywać umiejętności miękkie i pracować umysłowo.

Z drugiej strony wiem, że muszę pomagać rodzicom, bo wiem, że beze mnie by sobie nie poradzili. Wcześniej napisałem, że rodzice każą mi pracować, ale prawda jest taka, że mam już 18 lat i to ja podejmuję o tym decyzję, że chcę im pomagać.

Ale no właśnie jestem trochę bez wyjścia, bo nie mam serca, żeby zostawić rodziców, a z drugiej strony pragnę rozwijać się naukowo. Kocham swoich rodziców nad życie i chcę, żeby mieli dobrze, ale z drugiej strony zawsze cieszę się za każdym razem, gdy już wreszcie mogę się chociaż na chwilę wyrwać z tego domu i tak ciężko nie pracować. Czasem brakuje mi już siły.

Bardzo proszę o mądre rady i wsparcie w tej trudnej sytuacji. Proszę też, żebyście potraktowali tę sprawę poważnie, bo poważna naprawdę jest.

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jacek

Jak dziś wygląda Mandy Moore z filmu "Szkoła uczuć"? 37-latka przez 20 lat nic się nie zmieniła!
Źródło: EAST NEWS/SPLASH
Reklama
Reklama