Aniela Bogusz znana w Internecie jako Lil Masti została mamą, czym jak przystało na prawdziwą influencerkę, nie omieszkała pochwalić się w mediach społecznościowych. O ile sama informacja o rozwiązaniu ciąży budzi zdecydowanie pozytywne emocje, to sesja zdjęciowa z sali porodowej już niekoniecznie, o czym Internauci poinformowali 33-latkę w sekcji komentarzy.
Lil Masti i jej prywatna sesja z sali porodowej
Lil Masti uchodzi za jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobistości w polskiej branży rozrywkowej, co chcąc nie chcąc, czyni ją niestety również najczęściej krytykowaną postacią w świecie Internetu.
Influencerka chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym, a głoszone przez nią opinie w różnych dziedzinach życia, silnie dzielą jej odbiorców na dwa skrajne obozy, co można zaobserwować w sekcji komentarzy pod opublikowanymi za pośrednictwem mediów społecznościowych materiałami.
Nie inaczej było w przypadku publikacji informującej o fakcie, iż Aniela Bogusz została mamą. Jej córka Aria przyszła na świat 24 sierpnia 2023 roku i szczerze gratulujemy rozpoczęcia kolejnego etapu życia z nowym członkiem rodziny. Niestety nie wszystkim spodobała się sesja z sali porodowej, którą Lil Masti pochwaliła się dzień po porodzie.
Niezadowolenie Internautów pod zdjęciami Anieli Bogusz
Coś, o czym jeszcze kilkanaście lat temu nikt nawet nie pomyślał, po jakimś czasie stało się osobistą pamiątką ukrytą w dostępnych jedynie dla najbliższej rodziny albumach, a dziś jest codziennością w mediach społecznościowych.
Pod sesją zdjęciową influencerki z noworodkiem tuż po jego narodzinach pojawiło się oczywiście wiele schlebiających komentarzy, ale nie zabrakło również tych pozbawionych entuzjazmu w kwestii odważnego przesuwania granicy prywatności.
Zero w dzisiejszych czasach intymności i prywatności
Wszystko, co robisz jest na pokaz, nawet dziecko... Przykro się na to patrzy
Ciekawi mnie, czy myślałaś o konsekwencjach pokazywania dziecka? Pytam, bo Internet jest naprawdę nieprzewidywalny
Budujący jest jednak fakt, iż kultura wypowiedzi mających inne zdanie użytkowników Internetu w tym przypadku jest utrzymana na zadowalającym poziomie. Myślicie, że za jakiś czas publikowanie tak intymnych zdjęć w sieci nie będzie już wywoływać żadnych negatywnych emocji?