"Sąsiadka wciąż prosi mojego męża o drobne naprawy! Ostatnio przegięła. Wkurzyłam się!"

"Sąsiadka wciąż prosi mojego męża o drobne naprawy! Ostatnio przegięła. Wkurzyłam się!"

"Sąsiadka wciąż prosi mojego męża o drobne naprawy! Ostatnio przegięła. Wkurzyłam się!"

Canva.com

"No tego to już było za wiele, nawet jak na moje nerwy! Co za bezczelna typiara! Poszłam do niej, zapukałam do drzwi i powiedziałam, co myślę o takim zachowaniu! Niech sobie dziunia nie myśli! Z każdym moim słowem widziałam, jak rzednie jej mina! Od tego czasu mamy w końcu święty spokój!"

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki.

Młoda sąsiadka wciąż prosiła mojego męża o drobne naprawy!

Niedawno do mieszkania tuż pod nami wprowadziła się nowa sąsiadka. To samotna, młoda, bo zaledwie 20-kilku letnia dziewczyna. Na początku byłam do niej pozytywnie nastawiona, tym bardziej że od razu po przeprowadzce zapukała do naszych drzwi i się przedstawiła.

Poczęstowała nas świeżo upieczonym ciastem i sama zaoferowała sąsiedzką pomoc, np. gdy zabraknie nam cukru lub mąki! To było bardzo miłe, bo w dzisiejszych czasach, gdy nie wszyscy sąsiedzi mówią sobie nawet "dzień dobry", takie zachowanie bardzo rzadko się zdarza.

Szybko jednak okazało się, że to ciasto, to nie było za darmo! Okazało się, że ta sąsiadka nie tylko nie ma swojego chłopaka, ale też najwyraźniej nie zna żadnego mężczyzny, który mógłby jej pomóc.

Dlatego ta Karolina zaczęła prosić mojego męża o drobne naprawy w jej mieszkaniu! Na początek miała problem ze wkręceniem żarówki. Zgodziłam się, żeby mój mąż jej pomógł, no bo głupio było odmówić.

sąsiadka, płot, sąsiad, dziecko Canva.com

Jednak gdy ona zauważyła, że dostała zielona światło, zaczęła wyraźnie przeginać! W krótkim okresie proprosiła mojego męża kolejno o:

  • naprawę żyrandola,
  • przyklejenie odpadającej listwy przypodłogowej,
  • wymianę uszczelki do drzwi,
  • uregulowanie drzwi,
  • a nawet o uzupełnienie fugi przy wannie!

Początkowo ja to wszystko cierpliwie znosiłam, bo było mi jej zwyczajnie szkoda, że jest taka samotna i nikogo tu nie zna. Choć byłam wkurzona, to sama sobie tłumaczyłam, że przyklejenie takiej np. listwy to kilka chwil roboty, więc nie ma, o co bić piany. Tak było do czasu.

Moja sąsiadka przegięła. Wkurzyłam się! Dałam jej popalić!

Mój mąż to dobry mężczyzna, ale trzeba go trochę pilnować, bo on sam nie umie odmawiać. Wkrótce dowiedziałam się, że ta sąsiadka wzięła numer telefonu do mojego męża i co prawda przestała do nas przychodzić, ale gdy potrzebowała jakiejś pomocy w mieszkaniu, po prostu do niego wydzwaniała!

Mój mąż stał się robotnikiem/stolarzem/a nawet malarzem na telefon! Ostatnio jednak ta sąsiadka przegięła!

Wyobraźcie sobie, że poprosiła mojego męża, żeby pomógł jej skręcić mebel z pewnej popularnej sieciówki! No, tego to już było za wiele, nawet jak dla mnie!

Wkurzyłam się! Poszłam do tej dziuni do mieszkania, zapukałam do drzwi i powiedziałam, co myślę o takim bezczelnym zachowaniu! Choć wnerwienie we mnie buzowało, zachowałam zewnętrzny spokój!

Szanowna pani Karolino! Widzę, że jest pani bardzo zadowolona z pomocy mojego męża, skoro tak często pani z niej korzysta. W trosce o naszą dalszą sąsiedzką współpracę postanowiliśmy usankcjonować te nie tylko już drobne prace naprawcze mojego męża, jakie dokonuje on w pani mieszkaniu. Ja wysoce cenię sobie czas i pracę mojego męża, dlatego tutaj przedstawiam pani nowy obowiązujący od dziś cennik jego usług. Mojego męża można wynająć na minimum 1 godz. 1 godzina jego pracy to 5000 zł. Płatne z góry. Z góry dziękuję za wyrozumiałość

- powiedziałam i widziałam, jak z każdym moim słowem tej dziuni rzedła mina.

Byłam tak przebiegła, że to oświadczenie i cennik "usług mojego męża" wydrukowałam jej także na drukarce i zostawiłam do podpisania. Jakoś jeszcze do nas nie wróciła z podpisaną umową.

Od tej akcji mamy już spokój od tej sąsiadki. Być może znalazła sobie jakiegoś tańszego męża innej sąsiadki. A może w końcu kogoś wynajęła. Bo za czyjąś pracę powinno się płacić!

Żona drogiego męża

Alicja Bachleda-Curuś zamieszkała w nowej willi za 3 miliony dolarów! Tak dziś mieszka i żyje polska aktorka w Hollywood! Zapraszamy na wirtualny spacer!
Źródło: Instagram.com/alicjabc
Reklama
Reklama