"Mam 18 lat i jadę z mamą na operację plastyczną do Turcji. Wszystkie koleżanki mi zazdroszczą!"

"Mam 18 lat i jadę z mamą na operację plastyczną do Turcji. Wszystkie koleżanki mi zazdroszczą!"

"Mam 18 lat i jadę z mamą na operację plastyczną do Turcji. Wszystkie koleżanki mi zazdroszczą!"

Canva

"We wrześniu skończę 18 lat. Na urodziny zażyczyłam sobie nowy nos. Ku mojemu zdziwieniu moja mama nie tylko się zgodziła, ale jeszcze zaproponowała, że będzie mi towarzyszyć! Przy okazji przejrzała ofertę kliniki i stwierdziła, że przydałaby jej się plastyka opadających powiek. Jak moje koleżanki się dowiedzą, jaką mam spoko mamuśkę, to oszaleją z zazdrości!"

Reklama

*Publikujemy list od naszej czytelniczki.

Najważniejsze urodziny

Wielkimi krokami zbliżają się moje urodziny. Koleżanki z klasy pytały, co będę robić z okazji urodzin. Kilka osób robiło domówkę z okazji osiemnastki, inne osoby wynajęły klub i zrobiły imprezę dla znajomych. Ja z kolei mam zupełnie inne plany. Na moje osiemnaste urodziny zażyczyłam sobie prezentu, który zostanie ze mną na zawsze – nowego nosa. Od kiedy tylko pamiętam, miałam kompleksy na jego punkcie. Był wielki i garbaty. Wszyscy mi z tego powodu dokuczali i nazywali gargamelem. W liceum trochę się poprawiło, ale szczerze mówiąc nie mogłam już na siebie patrzeć.

Moja mama wiedziała o moich kompleksach. Miała nadzieję, że z czasem przyzwyczaję się do tego nosa, ale sama często komentowała, że nie pasuje do mojej urody.

Córeczko, byłabyś taka ładna, gdyby nie ten nos…

- mówiła.

Dziewczyna w jeansowej kurtce Canva

Przyznam, że te komentarze nie pomagały mi w akceptacji siebie. Dlatego, kiedy zobaczyłam na Instagramie reklamę kliniki, która zajmuje się korekcją nosa, powiedziałam mojej mamie. Jedyną przeszkodą było to, że klinika znajduje się… w Turcji.

Zobacz mamo, mogłybyśmy jechać na wakacje i przy okazji zrobić sobie co nieco i nikt by nawet nie zauważył

- powiedziałam.

Mama zastanawiała się kilka dni, po czym powiedziała, że wszystko już załatwione. W moje urodziny pojedziemy razem do Turcji!

Posłuchaj Dorotko, musisz być na 100% pewna, że chcesz to zrobić. Zdajesz sobie sprawę, że wiążę się to z pobytem w szpitalu? Po operacji przez długi czas będzie ci niewygodnie i będzie cię bolało

- ostrzegała mama.

Najlepsza mama pod słońcem

To wszystko to dla mnie nic w porównaniu z nowym nosem. Jak tylko powiem koleżankom – oszaleją z zazdrości. Co druga moja przyjaciółka ma jakiś kompleks, który chciałaby skorygować operacją plastyczną. Ale żadna nie ma takiej spoko mamuśki jak ja, która zgodziłaby się im zafundować tego typu operację. A moja mama?

Dorotko, co sądzisz o moich powiekach? Może mi też przydałaby się operacja? Skoro już będziemy tam razem, to aż żal nie skorzystać!

- powiedziała.

Bardzo się cieszę, że mam taką mamę, która nie tylko mnie wspiera, ale też mnie słucha. Wiem, że nie każdy zgodziłby się na taki krok . Dziękuję ci mamo.

Dorota

Jak zbudować bliskie relacje z dziećmi: 5 złotych zasad, które zmienią Twoje życie rodzinne
Źródło: Canva
Reklama
Reklama