"Moja koleżanka jest w ciąży i strasznie przytyła. Ostatnio się obraziła za moją szczerość"

"Moja koleżanka jest w ciąży i strasznie przytyła. Ostatnio się obraziła za moją szczerość"

"Moja koleżanka jest w ciąży i strasznie przytyła. Ostatnio się obraziła za moją szczerość"

canva.com

"Wiem, że ciąża to szczególny czas dla każdej kobiety, ale to też nie jest usprawiedliwienie do bycia przewrażliwioną. Moja przyjaźń z Kamilą zawsze opierała się na szczerości. Dlatego nie rozumiem, skąd w niej tyle złości. Obraziła się na mnie, bo powiedziałam jej, że strasznie przytyła". 

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

Moja koleżanka strasznie przytyła

Sama nigdy nie byłam w ciąży. Jakoś nie mam ochoty mieć dziecka, nie czuję tego całego macierzyństwa, pomimo mojego wieku. Mam ponad trzydzieści lat i świetnie się bawię. Dlaczego miałabym to zmieniać? Przecież posiadanie dzieci wiążę się z ogromnymi obowiązkami, nieprzespanymi nocami i dostosowaniem wszystkiego do tych małych istot. Zdecydowanie jestem na to zbyt wygodna. Nie będę zmieniać tego, co jest dobre.

Moja koleżanka Kamila zaszła w ciążę. Kiedyś miała świetną figurę, a teraz wygląda okropnie. Widać, że wzięła sobie za bardzo do serca powiedzenie: "Jedz za dwoje". Kiepsko wygląda, po prostu je za dużo słodyczy. A do rozwiązania jeszcze trochę! A ona już wygląda jakby była w dziewiątym miesiącu.

ciężarna trzyma się za brzuch canva.com

Powiedziałam jej prawdę

Z Kamilą zawsze byłyśmy ze sobą szczere. Nie rozumiem więc, dlaczego miałabym nie powiedzieć jej teraz prawdy na temat wyglądu. Mam być delikatniejsza, bo jest w ciąży? Przecież to przesada. Nie jest tykającą bombą. Ma swój rozum i powinna wiedzieć, że chcę dla niej po prostu dobrze.

Zdecydowałam się zatem na to, aby wyznać jej prawdę. Powiedziałam, że strasznie dużo przytyła, źle wygląda i powinna nieco ograniczyć jedzenie słodyczy, bo niedługo będzie jak słoń. Może byłam trochę ostra, ale mam taki charakter, a ona doskonale o tym wie. Nie rozumiem, dlaczego miałabym się hamować ze względu na to, że ona jest w ciąży. Bez przesady, to nie dziecko.

Skąd te fochy?

Nie spodziewałam się jej reakcji. Ona po prostu się na mnie obraziła! Powiedziała, że nie ma zamiaru więcej ze mną rozmawiać, bo jej nie rozumiem, a ciąża wiąże się swoimi prawami i ja powinnam o tym doskonale wiedzieć.

No to chyba gruba przesada. Skąd te fochy? Ona ma pięć lat, żeby nie zrozumieć tego, że ja chciałam dla niej dobrze? Oczywiście, mogłam zignorować jej wagę i o niczym jej nie mówić, ale jaka wtedy byłaby ze mnie przyjaciółka? Skoro zawsze byłyśmy ze sobą szczere, to dlaczego teraz miałoby być inaczej?

Szczera Koleżanka

Magdalena Lamparska kusi figurą w czarnym bikini. Wybrała się do Włoch. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/magdalamparska
Reklama
Reklama