Monika Richardson przekazuje nowe wieści w sprawie kolizji ze zbiegłym kierowcą. Jest sukces!

Monika Richardson przekazuje nowe wieści w sprawie kolizji ze zbiegłym kierowcą. Jest sukces!

Monika Richardson przekazuje nowe wieści w sprawie kolizji ze zbiegłym kierowcą. Jest sukces!

instagram.com/monikarichardson/

Monika Richardson niedawno wstawiła na swój Instagram post, w którym poinformowała swoich fanów, że padła ofiarą nieuczciwego kierowcy, który uderzył w jej samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Na szczęście udało się dziennikarce wykonać zdjęcie pojazdu i choć tablice rejestracyjne nie są dobrze widoczne, to udało się je odczytać. Sprawca został zidentyfikowany i poniesie konsekwencje swoich czynów.

Reklama

Monika Richardson o kolizji z nieuczciwym kierowcą

W ostatni weekend, gdy Monika Richardson wracała w późnych godzinach wieczornych do domu, podczas skręcania w prawo, nieznany samochód uderzył w prawy bok jej pojazdu. Kiedy tylko kierowca zorientował się, co miało miejsce, to natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia. Jak pisała dziennikarka na swoim Instagramie:

Wczoraj, gdy wracałam od koleżanki, a było późno, ten pan w żółtym samochodzie na krakowskich blachach był uprzejmy wjechać mi w bok samochodu podczas skręcania w prawo. Stało się tak, albowiem skręcał z pasa środkowego, ja jechałam prawym. Pan zniszczył mi pół mojego samochodu, po czym odjechał.

Jednak Monice Richardson udało się zrobić zdjęcie telefonem pojazdu, który spowodował uszkodzenie jej samochodu, właśnie dlatego prosiła swoich fanów o pomoc:

Może pomożecie odczytać tablicę rejestracyjną? Byłam w takim szoku, że udało mi się zrobić tylko takie zdjęcie…

Wszystko dlatego że fotografia jest bardzo niewyraźna i widać tylko część tablicy. Fani w komentarzach próbowali jej pomóc, a sprawa zakończyła się pomyślnie dla dziennikarki, choć nie bez "przygód"
Monika Richardson w błękitnej sukni Baranowski Michał/AKPA

Monika Richardson o pracy Policji

Okazuje się, że dziennikarka poszła zgłosić sprawę na Policję, lecz ma duże zastrzeżenia co do jej pracy:

Teraz spędzam urocze sobotnie popołudnie na policji. Jestem trzecia w kolejce, więc pewnie się zejdzie do wieczora. Pozdrawiam uprzejmą, niedoposażoną warszawską policję.

Później Monika Richardson dodała komentarz aktualizujący całą sytuację, gdzie napisała, że sprawca został namierzony:

Jesteście wspaniali!!!! Dziękuję! Mamy już gościa. Sprawa zgłoszona, samochód zidentyfikowany. Nie piszcie już numerów proszę, bo ze względu na RODO muszę usuwać. Wspaniałego weekendu, z dała od drogowych piratów!❤️

Co o tym sądzisz?

W galerii znajdziesz tematyczne zdjęcie. Warto!

Monika Richardson przekazuje nowe wieści w sprawie kolizji i pijanym kierowcą!
Źródło: .instagram.com/monikarichardson/
Reklama
Reklama