7 niepokojących sygnałów, które mogą świadczyć o zbliżającym się wypaleniu zawodowym.

1. Brak zaangażowania
Problemy z koncentracją, ogólna niechęć do wykonywanych obowiązków oraz liczne błędy. Brak zaangażowania to jeden z sygnałów, które mogą alarmować o nadchodzącym wypaleniu zawodowym.

2. Ciągłe zmęczenie
Ok, każdy czasami bywa zmęczony - zbyt krótki lub jakościowo zły sen czy natłok obowiązków w ostatnim czasie mogą wywoływać uczucie zmęczenia. Jednak jeśli nie mija ono nawet po odpowiednim odpoczynku/urlopie, wtedy warto poszukać przyczyny.

3. Wysoki poziom stresu
Czynności, które kiedyś były normą, teraz kojarzą się głównie z adrenaliną i nieprzyjemnym uczuciem w żołądku? Coś jest nie tak!

canva.com

4. Brak kreatywności
Mówi się, że rutyna niszczy kreatywność, więc i rutyna może spowodować wypalenie zawodowe. Jeśli każde zajęcie w pracy zajmuje dwa razy więcej czasu niż dotychczas, problemem może być nie tylko brak koncentracji, ale również zmniejszona kreatywność.

5. Nadmierna frustracja i przesadne reagowanie
Małe rzeczy, które wyprowadzają z równowagi albo niewielki kłopot, który rośnie do miary życiowego problemu? To kolejny sygnał, który może świadczyć o wypaleniu.

6. Ciągła gonitwa myśli - zwłaszcza negatywnych
Patrzenie na świat w czarnych barwach, przygnębienie oraz negatywne myśli, od których ciężko się uwolnić... Jeśli taka sytuacja ma miejsce przez dłuższy czas, jest to zdecydowanie niepokojący sygnał, który warto skonsultować z lekarzem. Przyczyn może być wiele, a jedną z nich jest wypalenie zawodowe.

7. Dolegliwości fizyczne
Wypalenie zawodowe może również objawiać się dolegliwościami fizycznymi, takimi jak np. problemy ze spaniem, bóle żołądka i ogólnie osłabiony system odpornościowy.

Jak zatem uniknąć wypalenie zawodowego? W tym przypadku warto zadbać o regularny odpoczynek i urlop, ale również o dobry jakościowo sen, aktywność fizyczną, wyzwania w pracy i dobre relacje ze współpracownikami. Należy również dbać o work-life balance i dbać o granice pomiędzy pracą a życiem prywatnym.

Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii!