Natalia Szroeder w najnowszym wywiadzie ostro skrytykowała kościół i religię katolicką. To dość zaskakujące słowa, bo gwiazda określa siebie jako osobę wierzącą i katoliczkę.
Natalia Szroeder ostro o kościele i religii katolickiej
Natalia Szroeder to piękna wokalistka obdarzona anielskim głosem. 27-latka skupia się na swojej pracy i rzadko bywa na imprezach celebryckich — chyba że akurat promuje nową płytę. Do tej pory Szroeder rzadko otwierała się na tematy inne niż związane ze swoją pracą. Jednak teraz zrobiła wyjątek.
Gwiazda udzieliła wywiadu Katarzynie Burzyńskiej-Sychowicz w portalu Wprost.pl, w którym poruszyła wiele różnych tematów, w tym m.in. między innymi temat kościoła i religii katolickiej.
Natalia Szroeder określa siebie jako niepraktykującą katoliczkę — jest wierząca i wychowano ją w wierze katolickiej, jednak nie wierzy w instytucję kościoła oraz ma do niego żal za brak stanowczej reakcji w ważnych sprawach.
Wierzę w Boga - to mi daje bardzo dużo spokoju, ale nie wierzę w instytucję Kościoła, nie lubię Kościoła, jestem zła na instytucję Kościoła i jest mi przykro i smutno w związku z jego działalnością albo brakiem reakcji. Jestem zła, bo wychowałam się w katolickiej rodzinie. Chodziliśmy do kościoła, do momentu aż dorośliśmy
- powiedziała.
Natalia Szroeder o TVP
To jednak nie wszystko. W tym samym wywiadzie Natalia Szroeder wypowiedziała się też bardzo krytycznie o TVP. Nie przebierała w słowach na temat Telewizji Publicznej i sposobu jej narracji oraz dała jasno do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie zobaczymy jej występu w TVP.
Bardzo nie zgadzam się z tym, jakie wartości promuje ta stacja, o czym się w niej mówi i w jaki sposób się mówi. Dla mnie to, że wezmę udział w koncercie, choćby zupełnie neutralnym, choćby mówiło się podczas niego niewiele, ale 15 minut po zakończeniu mówi się już dużo więcej i to agresywnie, jest równoznaczne z tym, że ja w jakiś sposób swoją twarzą podpisuję się pod tą narracją. To dla mnie niewyobrażalne i niedopuszczalne
- powiedziała.
Zgadzasz się z nią?