Pogrzeb Jerzego Urbana. Rodzina i przyjaciele pożegnali redaktora naczelnego "Tygodnika Nie". Uroczystość zakłócił protest

Pogrzeb Jerzego Urbana. Rodzina i przyjaciele pożegnali redaktora naczelnego "Tygodnika Nie". Uroczystość zakłócił protest

Pogrzeb Jerzego Urbana. Rodzina i przyjaciele pożegnali redaktora naczelnego "Tygodnika Nie". Uroczystość zakłócił protest

AKPA

We wtorek 11 października odbył się pogrzeb Jerzego Urbana. Rodzina oraz przyjaciele - wśród nich były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski i Katarzyna Grochola - pożegnali legendarnego redaktora naczelnego "Tygodnika Nie". Uroczystości pogrzebowe zakłócił protest.

Reklama

Pogrzeb Jerzego Urbana. Kto pożegnał redaktora naczelnego "Tygodnika Nie"?

Pogrzeb Jerzego Urbana odbył się we wtorek 11 października o godz. 13 w Domu Pogrzebowym Powązki Wojskowe. Uroczystość miała charakter świecki. Po ceremonii legendarny redaktor naczelny "Tygodnika Nie" został pochowany w grobie rodzinnym na Powązkach Wojskowych. Przypomnijmy, że Jerzy Urban zmarł 3 października w wieku 89 lat.

Jerzy Urban czarno białe zdjęcie AKPA

Osoby żegnające Urbana zostały poproszone o nieprzynoszenie kwiatów, na ceremonii została postawiona puszka, do której można było wrzucić datek dla hospicjum.

Jerzego Urbana żegnali jego bliscy, m.in. jego trzecia żona Małgorzata Daniszewska oraz znajomi w tym wiele znanych osób, wśród nich: były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, Adam Michnik, Olga Lipińska, Katarzyna Grochola, Andrzej Rozenek czy Jan Hartman.

Podczas uroczystości pogrzebowych krótkie przemówienie wygłosił prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Był człowiekiem bardzo wrażliwym. Ten język, ten styl nie był jego stylem w życiu codziennym. Wydaje mi się, że ta forma, ta chęć prowokacji, była tarczą ochronną —

powiedział.

Pogrzeb Jerzego Urbana został zakłócony przez protest. Protestujący trzymali transparent z napisem "Goebbelsourbany padli. Kolej na innych oprawców".

Jak wygląda grób Jerzego Urbana po pogrzebie?

Fanpage "Tygodnika Nie" pokazał, jak wygląda grób Urbana tuż po pogrzebie.

I TO BY BYŁO NA TYLE

- podpisał zdjęcie.

Na grobie stoją wieńce z kwiatami oraz pusta butelka po wódce Smirnoff, egzemplarz "Tygodnika Nie" przewiązana biało-czerwoną wstążką czarna tabliczka z napisem "Santo Subito. TAK. TAK. TAK" (z łaciny "święty natychmiast") z satyrycznym wizerunkiem Urbana z wielkimi uszami.

Fani "Tygodnika Nie" żegnają Jerzego Urbana nawiązując do jego oryginalnego poczucia humoru:

Od dziś Bóg ma swojego rzecznika w niebie

Rodzice się posunęli?

Skromny nagrobek, bez krucyfiksow, flaszka smirnoff i najlepsze: Santa Subita-Swiety Natychmiast

Spoczywaj w spokoju Uszatku

Jerzy Urban - wideobloger i satyryk

Jerzy Urban był kontrowersyjną postacią. Był przede wszystkim rzecznikiem prasowym Rady Ministrów PRL w latach 1981–1989 i jest uznawany za jednego z głównych autorów propagandy państwowej i cenzury.

Przez kilka miesięcy był także członkiem Rady Ministrów oraz przewodniczącym Komitetu do spraw Radia i Telewizji – od kwietnia do września 1989 roku. Od 1990 roku do 2022 roku był redaktorem naczelnym tygodnika "NIE" oraz właścicielem wydającej go spółki Urma. Jerzy Urban do końca swojego życia był krytykiem Kościoła Katolickiego w Polsce i potrafił jak nikt inny obnażać jego hipokryzję.

Dopiero w ostatnich latach Jerzy Urban zdobył popularność wśród młodych odbiorców jako wideobloger i satyryk. Słynął z dystansu do siebie i oryginalnego poczucia humoru. Jerzy Urban szedł z duchem czasu – do historii już przeszły jego filmy, w których np. biegał bez ubrania pod prysznicem, czy żartował z własnej śmierci i kładł się na grobie rodziców błagając ich, by się "posunęli do k**** nędzy".

Na wzrost jego popularności miał wpływ fanpage "Tygodnika Nie", który nagłaśnia afery obecnego rządu PiS i krytykuje pisowską władzę.

Zobacz w galerii, kto żegnał legendarnego redaktora naczelnego "Tygodnika Nie". 

Pogrzeb Jerzego Urbana. Rodzina i przyjaciele żegnają redaktora naczelnego "Tygodnika Nie". Uroczystość zakłócił protest
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama