"Zdradziłam męża na wakacjach. Powinnam się przyznać?"

Zdradziłam męża na wakacjach

Pani Jola wyjątkowo pojechała na samotne wakacje. Spokojny czas, brak zmartwień i samotność zaprowadziły ją do zdrady. Dała się ponieść chwili:

To był pierwszy raz kiedy wyjechałam bez Darka. Rozchorował się przed samym wyjazdem i musiał zostać. Szkoda było tracić kasę, więc pojechałam sama. Plan był taki, że będę czytać i spacerować po gorących plażach Hiszpanii. Plan udało mi się zrealizować, ale nie w pojedynkę. Drugiego dnia poznałam, mieszkającego po sąsiedzku, Toma. Pracował zdalnie i siedział całe wakacje w Alicante. Genialnie nam się rozmawiało. Wieczorem poszliśmy na plażę. Totalnie się zapomniałam.

Wakacyjna beztroska i odpowiednia osoba w odpowiednim miejscu... To częsty scenariusz wakacyjnych romansów. Świadomość, że nigdy więcej nie spotka się kochanka sprzyja uniesieniom.

Od tej chwili każde popołudnie i wieczór spędzaliśmy razem. Mężowi powiedziałam, że chyba się od niego zaraziłam i głównie śpię i wypoczywam. Nie chciałam żeby męczył mnie telefonami.
Nie umiałam się powstrzymać. Kochaliśmy się wszędzie: w pokoju hotelowym, nocą na plaży. Oboje wiedzieliśmy, że to tylko wakacyjna przygoda.

CANVA

Powinnam powiedzieć mężowi o zdradzie?

Po wybrykach lata przychodzi smutny powrót do domu. Niestety, trzeba się zmierzyć z wyrzutami sumienia i spojrzeć w oczy zdradzonemu mężowi. Co jednak dalej? Udawać, że nic się nie stało? A może przyznać się do zdrady?

Powrót do domu to był jakiś dramat. Niby wiedziałam co robię, ale jak spojrzałam na męża dopadły mnie wyrzuty sumienia. Co ja zrobiłam! Przecież kochamy się bardzo. Nie wiem co ja sobie myślałam w tej Hiszpanii. Sama nie wiem co robić. Żyć w kłamstwie? Boję się przyznać. Nie przeżyję, jak mąż mnie zostawi!"

Każda decyzja będzie zła. Teraz już za późno na rozmyślania. Stało się. Trudno żyje się z konsekwencjami zdrady.
Co powinna zrobić Pani Jola?