Dobre portfolio to dla początkującej modelki przepustka do wielkiej kariery. Poszukując pomysłu na ciekawą sesję warto podjąć się wyzwania wykonania „słodkiego makijażu”.
Brzmi infantylnie, ale paradoksalnie nie chodzi tutaj o dobór kolorów i dodanie blasku. Makijaż ma być słodki w dosłownym tego słowa znaczeniu!
Aby go wykonać potrzebne będą tłusty krem bądź błyszczyk (jeśli makijaż ma być potem zjadalny można w zastępstwie wykorzystać miód). Posmarowane nim usta należy zanurzyć w kolorowej posypce do ciast, a nadmiar na konturach delikatnie usunąć przy pomocy wykałaczki.
Chcąc pójść o krok dalej warto podobny motyw wykonać na powiece. Nakreślając linię tłustym specyfikiem, a następnie nanosząc na nie pęsetą drobinki słodkich wiórek.
Podsumowując – nie musisz inwestować grubych pieniędzy w wizażystę. Czasem wystarczy dobry pomysł. Koszt jego wykonania jest nieporównywalnie mniejszy, a jaki efekt!