To kolejne nagranie, w którym ktoś zwraca się bezpośrednio do Polaków. Poruszony Sierhij Ławruk dziękuje nam za okazane serce, za wsparcie i serdeczność. Widać, że targają nim emocje. Wideo szybko zostało zauważone przez internautów, którzy zaczęli je sobie rozsyłać. Udostępnił je nawet Tomasz Wolny, dziennikarz TVP.
"Dzień dobry, mam na imię Sierhij" - zaczął
Sierhij Ławruk mieszka w Ukrainie i broni swojego kraju. Jego najbliższa rodzina jest bezpieczna w Polsce i to porusza go najbardziej. Widzi, jak Polacy pomagają Ukraińcom, jak wyciągają do nich rękę i robią, co mogą, żeby pomóc w ucieczce przed wojną. W przejmującym nagraniu, które trafiło do sieci, Sierhij dziękuje nam wszystkim. Nie sposób się nie wzruszyć...
Mówię po polsku, bo to wideo robię dla Polaków, dla naszych braci. Zawsze wiedziałem, że są dla nas bardzo dobrzy. Często bywałem w Polsce. Słuchajcie...
Bardzo chcę Wam podziękować. Jesteście moimi braćmi na zawsze. Tak jak nie zapomnę, że Rosja wstąpiła na moją ziemię i zabiła moich ludzi, tak nie zapomnę tego, jak Polacy pomagali Ukraińcom. Będę bronił swój kraj. Jestem spokojny, że moja rodzina jest bezpieczna u Was. Niech zawsze w Polsce będzie spokój i słoneczko. Niech żyje Polska, niech żyje Ukraina!
Całe nagranie możecie zobaczyć poniżej. Pada tam jedno niecenzuralne słowo, ale wydaje nam się, że możemy na to przymknąć oko, prawda?
Polska i Ukraina to przyjaciele
To nie jest pierwsze takie wideo, w którym widać, że Ukraińcy czują faktycznie nasze wsparcie. Wczoraj pisaliśmy o bardzo serdecznym geście młodego chłopaka z Ukrainy. Sergiy zaapelował, żeby Ukraińcy płacili za bilety PKP, mimo że w obecnej sytuacji nie muszą:
I poprosiłbym, żeby Ukraińcy nie byli tylko tacy, że wszystko za darmo. Kto może, to niech kupuje, a ten kto nie może, to wiadomo. Dzięki za pomoc!
Serce rośnie, gdy jest się świadkiem takich wydarzeń!
Źródło: FB Сергій Лаврyk
