"Jak można oddać dziecko pod opiekę niani, babci czy siostry? To jest nieodpowiedzialne!"

"Jak można oddać dziecko pod opiekę niani, babci czy siostry? To jest nieodpowiedzialne!"

"Jak można oddać dziecko pod opiekę niani, babci czy siostry? To jest nieodpowiedzialne!"

zdjęcie ilustrujące/canva

Wychowanie dziecka to bardzo indywidualna kwestia i to, co dla jednych wydaje się naturalne, komuś innemu kompletnie nie pasuje. Karolina z Rzeszowa uważa, że nie ma osoby, która byłaby w stanie zająć się jej roczną córeczką. Jeszcze nigdy nie zostawiła jej pod opieką kogoś innego.

Reklama

"Wszędzie chodzimy razem" - wyznaje 25-latka

Młoda mama jest zdania, że nikt lepiej nie zajmie się dzieckiem niż jego mama. Karolina uważa wręcz, że nawet ojciec jej córeczki nie będzie w stanie odpowiednio zaopiekować się małą Laurą.

Ja po prostu nie ufam ludziom z założenia, a narodziny Laurki pokazały mi tylko to, że dziecko to największy skarb, który trzeba chronić. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym np. pójść do kosmetyczki na godzinę lub do lekarza i zostawić ją z nianią. To jest przecież nieodpowiedzialne! Mało tego, w przyszłości także nie będę korzystać z takiej formy "pomocy"

uśmiechnięta kobieta z długimi włosami trzyma w ramionach dziecko w dżinsowej kurtce zdjęcie ilustrujące/canva

"Teściowa też nie może zostać z małą" - zapewnia kobieta

Według Karoliny to, co robi, to najwyższy stopień oddania i poświęcenia matki dla dziecka. 25-latka nie wyobraża sobie także, że jej roczną Laurą miałaby zająć się teściowa, siostra lub matka.

Każda z nich miała swoje dzieci, które są dorosłe, więc miały szansę na to, żeby się wykazać. Ja nie potrzebuję tego, aby ktoś mi zmieniał sposób wychowania dziecka, krzyczał na nie lub traktował tak, jak sobie nie życzę

Korzystaliście kiedyś z pomocy innych ludzi?

25 ilustracji, które pokazują prawdziwe macierzyństwo. Zobacz galerię, aby przekonać się, że to prawda!
Źródło: www.instagram.com/ab.bel
Reklama
Reklama