Na kim powinien spoczywać obowiązek wychowania dziecka? Na pewno większość z Was odpowie, że na rodzicach, ale według 28-letniej Kariny regularnie w opiece dziecka powinni pomagać dziadkowie. Jak bardzo musiała być zaskoczona mieszkanka Łodzi, gdy teściowa odmówiła jej tego, aby zająć się małym Marcelkiem.
"Stara egoistka!" - wyznaje Karina
28-latka w wiadomości do nas wyznaje, że nie wyobraża sobie, że jej teściowa nie uczestniczyłaby w wychowaniu małego Marcelka. Mąż Kariny pracuje jako zawodowy kierowca i kobieta myślała, że będzie mogła liczyć nie tylko na pomoc swojej mamy, ale także teściowej.
Byłam w szoku, gdy usłyszałam odmowę. Poczułam się tak, jakbym dostała z liścia. Ciekawe jednak jest to, że to nie jest pierwszy raz, gdy Jola nie chce mi pomóc. Co za stara egoistka! Jej tłumaczenie jest tak żałosne, że aż ciężko mi to skomentować!
"To moje czy Wasze dziecko?" - zapytała zaskoczona teściowa
Karina wyznaje, że bardzo zależało jej na tym, aby tego dnia ktoś jej pomógł, ponieważ szykowała się na rozmowę w sprawie pracy. Jej mama nie mogła tego zrobić, bo była u lekarza. Pozostała jeszcze Jola, która odparła, że na pewno nie popilnuje Marcelka, bo już ma dość małych dzieci i ich wiecznego płaczu.
Dodała, ze nie jest naszą niańką i to my chcieliśmy dziecko, a nie ona... Mnie to tak wmurowało, że byłam w ciężkim szoku! Jak tak można?!
Czy teściowie mają obowiązek opiekować się wnuczętami?