W książce, którą Dagmara Kaźmierska napisała o sobie, jest wiele smaczków, o których celebrytka do tej pory nie mówiła. Dowiadujemy się wiele na temat ślubu Dagmary, a przyznać trzeba, że był on inny niż wszystkie. Sprawdźcie, jak wspomina ten dzień "Królowa Życia".
Ślub Dagmary Kaźmierskiej
Jedna z barwniejszych uczestniczek "Królowych Życia" zebrała się na odwagę i napisała w swojej książce o tym, jak wyglądał jej ślub! Dagmara Kaźmierska najprawdopodobniej uznała, że czas rozwiać wszelkie wątpliwości.
Przysięga małżeńska w... zakładzie karnym
Dagmara w książce napisała, że z ojcem Conana ślub wzięła w więzieniu i jak sama przyznaje, chciała później na wolności powtórzyć tę ceremonię, ale to nigdy nie doszło do skutku.
Ja bym własne wesele co roku robiła. U mnie by się wszyscy co roku na weselu bawili. Ale nie było mi dane, bo ja ślub miałam w więzieniu z moim mężem i później tak los nami kierował, że nie mogliśmy nigdy zrobić tego wesela
Z książki dowiadujemy się także, że gdy celebrytka wychodziła za mąż za Pawła, Conanek miał już kilka miesięcy.
Był w areszcie, kiedy wzięliśmy ślub. Naszym świadkiem był mój brat, a świadkową Elka "Czekolada", moja serdeczna koleżanka, najstarsza prostytutka w mieście.
Miałam na sobie ponczo z wilków, skórzane spodnie, brokatowe szpilki. Włosy spięłam w kok złotymi spinkami. W małym koszyczku miałam bukiecik łososiowych i białych róż. Paweł wystąpił w marynarce przywiezionej z Ameryki - tył czarny, przód z zielonej skóry tłoczonej we wzór krokodyla. Do tego włożył czarną jedwabną koszulę i czarne buty
Ślub odbył się w gabinecie dyrektora przed urzędnikiem stanu cywilnego za zgodą prokuratora. Dodała, że toast za nową drogę życia wznieśli bezalkoholowym szampanem.
źródło: "Prawdziwa historia Królowej Życia"