"Moja teściowa wolała eks mojego męża"

"Moja teściowa wolała eks mojego męża"

"Moja teściowa wolała eks mojego męża"

unspash/ Kyle Broad

Kinga i Bartek są parą od pięciu lat, a małżeństwem od roku. Teściowa Kingi, mama Bartka, wciąż wspomina jednak byłą dziewczynę swojego syna. Twierdzi bowiem, że była dla niego lepszą partnerką niż obecna żona. Robi to nawet w obecności synowej!

Reklama

"Moja teściowa cały czas wspomina eks syna"

Kinga poznała Bartka zaraz po studiach, gdy obydwoje wspólnie rozpoczęli pracę w niewielkim przedsiębiorstwie. On był stażystą w dziale reklamy, ona księgową. Szybko odkryli, że wiele ich łączy i zaledwie po dwóch miesiącach randkowania, zostali oficjalnie parą.

To był wspaniały czas. Chodziliśmy na romantyczne kolacje i jeździliśmy na weekendowe wycieczki. Wszystko było idealnie, póki nie poznałam matki partnera... - wspomina Kinga

Początkowo mama Bartka, Jadwiga, wydawała się Kindze sympatyczną osobą. Jednakże już na pierwszym spotkaniu kobieta zaczęła często wspominać byłą partnerkę swojego syna.

Najpierw wspominała eks Bartka mimochodem, przytaczając zabawne anegdotki z życia czy opowiadając jakąś ciekawą historię. Jednak z czasem robiła to coraz częściej i częściej. Widząc, że mnie to irytuje, zaczęła wspominać tę dziewczynę przy każdej możliwej okazji, zachwycając się tym, jaka rzekomo była wspaniała. Nie raz dała mi do zrozumienia, że lubiła ją bardziej niż mnie — mówi Kinga.

"Teściowa wspominała byłą syna nawet przed naszym ślubem"

Mimo niechęci Jadwigi do synowej, związek Kingi i Bartka miał się bardzo dobrze. Para zaręczyła się po trzech latach wspólnego życia i wzięła ślub w pięknym kościele pod Krakowem. Jednakże teściowa wspominała byłą syna nawet kilka dni przed jego ślubem z Kingą!

Siedzieliśmy wtedy całą rodziną na działce. Opowiadałam właśnie jak przystrojony będzie kościół podczas naszej ceremonii zaślubin. Wtedy moja (jeszcze przyszła) teściowa zaczęła opowiadać o tym, jakie kwiatki lubiła była dziewczyna Bartka. Nawet w tak ważnych dla nas chwilach, ona miała czelność wspominać tę dziewczynę! Moje emocje sięgnęły zenitu i rozpłakałam się. - wspomina Kinga.

Co na to Bartek?

Kinga opowiada, że nawet rok po ślubie nie czuje się akceptowana przez teściową. Sama z resztą czuje niechęć do jej osoby i kiedy tylko może, unika z nią kontaktu. Przyznaje jednak, że jest jej bardzo przykro, że matka męża wolała jego byłą.

Co na to Bartek? On zdaje się nie do końca przejmować komentarzami mamy. Swojej żonie zaś wciąż powtarza, że to ona jest wybranką jego serca i nie obchodzi go, co myśli jego matka.

Co Wy zrobilibyście na miejscu Kingi?

Czego zabrania ci facet? Wpis Instagramerki wywołał lawinę komentarzy
Reklama
Reklama