Halle Berry zaskoczyła wszystkich podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów, która odbyła się 25 kwietnia. Fani byli zadziwieni przede wszystkim wycieniowanym, short bobem i niezbyt udaną grzywką, którą zaprezentowała. Nowy wizerunek gwiazdy nie przypadł do gustu fanom i krytykom modowym. Aktorka postanowiła odnieść się do swojej Oscarowej fryzury. Skąd się wziął krótki bob z grzywką?
Halle Berry - fryzura na gali rozdania Oscarów
Tegoroczne Oscary, jak zawsze, wzbudziły spore emocje pośród gwiazd z całego świata. Na tapecie były kreacje celebrytów, ich makijaże i fryzury, aż wreszcie sami wygrani. Tym razem wiele spekulacji pojawiło się w okół Halle Berry. Największe kontrowersje wzbudziła jej nietypowa fryzura. Laureatka Oscara na chwile przed galą relacjonowała na swoich social mediach zmianę fryzury - pokazując ścięte włosy, leżące na podłodze. Po tym incydencie pojawiła się na gali w nowej fryzurze - krótki bob z grzywką nie przypadł do gustu fanom.
Halle Berry zrobiła żart fanom!
Okazuje się, że nieudana fryzura była tylko i wyłącznie... żartem! Długo myśleliśmy, że gwiazda naprawdę pozbyła się pięknych włosów - sama celebrytka równie długo utrzymywała swój żart. Niedawno jednak postanowiła ujawnić prawdę o swoich włosach. Zrobiła to za pośrednictwem Twittera.:
Oscar bob... żartuję! (...)Kocham Was i Wasze memy. xx - napisała aktorka.
Trzeba przyznać - skoro wszyscy się nabrali, znaczy, że żart faktycznie był udany!