Jeśli nie Wiesz kim jest Friz i jego ekipa, zapytaj o to swoje dziecko. Niezależnie od tego czy ma lat kilka, czy też "naście", z pewnością żywiołowo odpowie Ci na to pytanie. Friz, który tak naprawdę ma na imię Karol (nazwisko Wiśniewski) to youtuber, na którego kanale można znaleźć filmy lifestylowe. Friz ma swoją ekipę, z którą (bez koloryzowania) podbija świat. Każdy z członków tej ekipy ma również swój kanał, a subskrybentów u nich nie brakuje. Gdy pojawiły się lody ekipy, wszyscy oszaleli na ich punkcie. Dlaczego?
Ekipa Friza - wstyd ich nie znać!
Jeszcze niedawno Ekipa Friza to była po prostu grupa vlogerów, którzy spędzali razem czas i nagrywali wspólnie odcinki. Ale wiele się zmieniło w momencie, gdy postanowili wydać płytę. Aktualnie promują single, których słuchają setki tysięcy (a może i miliony) dzieciaków. To oczywiste, że płyta "SEZON3" stanie się po prostu hitem.
Ale to nie jedyny powód, przez który stało się głośno o tej grupie przyjaciół. Otóż marka Koral, jedna z wiodących marek produkujących lody, postanowiła stworzyć limitowaną edycję lodów Ekipy, która powstała oczywiście dzięki współpracy z Ekipą Friza.
Okazało się, że te lody to hit, a dlaczego?
Lody Ekipy podbijają rynek
Obecnie, gdy każde dziecko i prawie każdy nastolatek chce zostać popularnym youtube'rem, Karol Friz Wiśniewski jest dla wszystkich pewnym wyznacznikiem sukcesu. Jego kanał rozwija się tak szybko i ma tak ogromne zasięgi, że wiele marek chce z nim współpracować.
Tak też było z marką Koral, która na początku zamierzała zaproponować Frizowi i jego ekipie jedynie samą promocję firmy. Ale ostatecznie wszyscy razem postanowili podjąć poważniejsze wyzwanie i stworzyć lody, przygotowane specjalnie dla ekipy.
Okazało się, że to totalny hit i wszystkie wyprzedały się tak szybko, że ludzie zaczęli wrzucać papierki po nich (i same lody również) na licytacje na Allegro czy OLX. Każdy chciał ich spróbować. Każdy chce mieć w swojej kolekcji choćby limitowane opakowanie. Jakie ceny osiągają lody na aukcjach? Zobaczysz w galerii. Totalny szok!