Edyta Herbuś pokazała wakacyjne łupy. Nie uwierzycie, jakie skarby przywiozła z zagranicznych wakacji!

Edyta Herbuś pokazała wakacyjne łupy. Nie uwierzycie, jakie skarby przywiozła z zagranicznych wakacji!

Edyta Herbuś pokazała wakacyjne łupy. Nie uwierzycie, jakie skarby przywiozła z zagranicznych wakacji!

Instagram

Edyta Herbuś wybrała się na zagraniczne wakacje. Na jakiś czas to Zanzibar stał się jej miejscem na ziemi. Oczywiście przez te dni zarzucała swoich fanów energetycznymi relacjami na Instagramie i wrzucała fotki. Dzięki temu obserwatorzy mogli poniekąd poczuć się tak, jakby byli tam razem z nią. A ona nie szczędziła im pięknych widoków, ani.. odważnych stylizacji.

Reklama

Edyta Herbuś - Zanzibar

Wygląda na to, że Edyta Herbuś doznała na Zanzibarze prawdziwego olśnienia. Tak napisała na Instagramie o swoim pobycie w Afryce:

To, co poczułam mocno w Afryce, to bardzo silna wibracja żywiołu ziemi .
Dziś dotarła do mnie świadomość, że tego właśnie w tym momencie życia potrzebowałam.

Po medytacji z tą energią, zobaczyłam siebie inną, jakby pojawiła się we mnie nowa jakość, do której wcześniej nie miałam dostępu ...

Czuję ją w tutejszych kobietach. Jakąś nieokiełznaną dziką majestatyczność. Widać to w ich oczach, kręgosłupie, dłoniach, skupieniu ... Fascynuje mnie to od momentu, kiedy moje oczy spotkały się po raz pierwszy z takim spojrzeniem...

Kto wie? Może to właśnie Zanzibar jest miejscem na ziemi Edyty Herbuś? Z pewnością jeszcze nie raz tam wróci, a tymczasem musiała wrócić do obowiązków.

Edyta Herbuś - co przywiozła z wakacji?

Na jej Instagramowym profilu pojawiło się Q&A, dzięki czemu jej fani mogli znów czegoś się o niej dowiedzieć. Edyta Herbuś zdradziła im między innymi swoje plany na najbliższe dni, ale też pokazała, co pięknego przywiozła sobie z Afryki.

Jeśli jesteście ciekawi jej wakacyjnych łupów, koniecznie zajrzyjcie do galerii zwłaszcza, że Instastory zniknęło już z jej profilu.

Edyta Herbuś pochwaliła się fanom..
Źródło: Instagram @edytaherbus
Reklama
Reklama