Z życia

Rodzice zamordowanej 13-latki o jej oprawcy: "Wszędzie z nami jeździł. Był dla nas jak syn"

Z życia

Piątek, 15 stycznia 2021

Dramatyczne poszukiwania 13-letniej Patrycji z Bytomia zakończyły się, gdy znaleziono jej ciało. Nastolatka najprawdopodobniej była w ciąży i zginęła z rąk ojca dziecka. Rodzice, którym świat się zawalił, udzielili wywiadu serwisowi "Piekary Śląskie. Nasze Miasto". Nadal nie mogą uwierzyć, że do tej tragedii dopuścił ktoś, kogo uważali za przyjaciela rodziny.

"Zabił, a szukał Jej z nami..."

Widok, który rozdziera serce - rodzice kładą znicz w miejscu, w którym zginęło ich dziecko. Córka, która była ich oczkiem w głowie. Kilka miesięcy temu Kacper zerwał z Patrycją, ale później znów do siebie wrócili. Załamani rodzice nie rozumieją, jak mogło dojść do tej tragedii:

Był u nas niejeden raz. Z nami jeździł wszędzie. Na wakacjach z nami był, na kajakach. Był w porządku. Traktowaliśmy go jak syna. Normalny chłopak, normalni ludzie. Patrycja jego młodszego brata traktowała też jak brata. Wszędzie z nami jeździł, nawet na ryby. Mamy wspólne zdjęcia.

To się nie mieści w głowie. Jesteśmy na środkach. My chcemy dalej jechać jej szukać... Nie jesteśmy w stanie wybaczyć. On ma dostać taką karą, na jaką zasłużył. Powinien odpowiedzieć jako dorosły. Jeśli była w ciąży, to jakby nie było, jest to podwójne zabójstwo. Jeszcze nie wiadomo, czy była w ciąży. Będzie sekcja zwłok i dopiero będziemy wiedzieć. On w ogóle z nami jeździł Jej. Szukał. Jeździł na komisariaty. On Ją zabił, a koło mnie stał całą noc na komisariacie

piekary.slaska.policja.gov.pl/

Rodzinny dramat

Nie sposób wyobrazić sobie tragedii, przez którą przechodzą najbliżsi Patrycji. Widok miejsca zbrodni rozdziera ich serca, a przed nimi jeszcze ciężki czas. Mama 13-latki wyznaje:

Za tydzień Patrycja miałaby urodziny, a będzie mieć pogrzeb...

chłopak w dżinsowej kurtce na komisariacie piekary.slaska.policja.gov.pl/

Czy Kacper S. będzie sądzony jak dorosły?

15-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich. Wiele wskazuje na to, że to on odpowiada za śmierć 13-letniej Patrycji. Sąd uznał, że nastolatek za swój czyn odpowie jak nieletnia osoba. W dniu zabójstwa, czyli 12 stycznia, miał jeszcze 14 lat. Dopiero dzień później skończył 15 lat.To oznacza tylko jedno - w zakładzie poprawczym spędzi najprawdopodobniej 6 lat.

policja przed lasem piekary.slaska.policja.gov.pl/