Dzisiaj odszedł od nas wielki artysta. O śmierci Piotra Szczepanika poinformowała jego córka. Wokalista od wielu lat zmagał się z ciężką chorobą.
Nie żyje Piotr Szczepanik
Własnie dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Odszedł człowiek, który wykonywał jedne z najpiękniejszych polskich piosenek o miłości. Dzisiaj rano córka Piotra Szczepanika, Jagoda Maria Szczepanik poinformowała o jego śmierci:
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 20 sierpnia — po wielu latach zmagań z chorobą — odszedł we śnie mój tata Piotr Szczepanik
Piosenkarz i aktor urodził się w dzień zakochanych w 1942 roku w Lublinie. Po szkole średniej współpracował z lubelskim teatrem, a później studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Po studiach zajął się muzyką, w szczególności piosenką poetycką. To własnie on wykonywał miłosne ballady. "Żółte kalendarze", "Nigdy więcej", czy "Kochać" - te piosenki pokochała cała Polska.
Jego piosenki zna cała Polska
Piotr Szczepanik tworzył również program kabaretowo-estradowy z Jackiem Fedorowiczem i Bohdanem Łazuką. Później zaangażował się w działalność opozycyjną, a w czasie stanu wojennego to on organizował podziemną scenę muzyczną.
Sam artysta podchodził do swojej popularności z ogromnym dystansem. Mówił, że nigdy nie planował kariery:
Nie czyniłem żadnych zabiegów ani specjalnie się nie starałem, aby stać się popularnym. Właściwie, to o moim dalszym życiu, śpiewaniu i o tym, że piosenki przeze mnie wykonywane stały się szlagierami, zadecydowali radiosłuchacze
Rodzinie i bliskim składamy wyrazy współczucia.