Małgorzata Rozenek ćwiczy narzeka na za duży biust. "Co trzy głowy, to nie jedna"

Małgorzata Rozenek ćwiczy narzeka na za duży biust. "Co trzy głowy, to nie jedna"

Małgorzata Rozenek ćwiczy narzeka na za duży biust. "Co trzy głowy, to nie jedna"

Instagram

Już ponad tydzień temu Małgorzata Rozenek-Majdan ogłosiła, że nie zamierza próżnować - zdążyła już zacząć ćwiczenia, by wrócić do formy sprzed porodu. Ostatnio pokazała zdjęcia z treningu. Wyznała też, że ma już dość dużego biustu.

Gwiazda chwili się powrotem do formy na Instagramie

"Perfekcyjna Pani Domu" chętnie relacjonowała swoją ciążę na Instagramie. Złośliwi twierdzili nawet, że słyszeli o niej już tak dużo, że mają wrażenie, jakby Małgorzata Rozenek była w stanie błogosławionym przez przynajmniej rok. Jednak to nie powinno niczego dziwić, w końcu gwiazda zawsze była bardzo aktywna w mediach społecznościowych.

Po porodzie zmieniło się niewiele, Małgorzata Rozenek równie chętnie dzieli się zdjęciami małego Henryczka i pokazuje, jak udaje się jej dzielić czas między opieką nad maluchem, a swoimi innymi obowiązkami. Z tego, co widać, idzie jej świetnie, ale można się było tego spodziewać, w końcu Henryk to już jej trzecie dziecko.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek)

Małgorzata Rozenek-Majdan narzeka na piersi

Podobnie ma się sprawa z powrotem do formy po ciąży i porodzie. Małgorzata Rozenek pochwaliła się już, że lekarz pozwolił jej ćwiczyć. Ostatnio wrzuciła na Instagram zdjęcia z treningu, a komentarzach wywiązała się ciekawa rozmowa gwiazdy i jednej z fanek. Internautka zauważyła (przyznajemy, że całkowicie słusznie), że Małgorzata Rozenek może pochwalić się piersiami sporych rozmiarów:

Ale ty masz biust ;)

Szczera gwiazda odpowiedziała i przyznała, że w tym momencie ma go już serdecznie dość:

Jak on mnie już denerwuje. Czekam z utęsknieniem aż się unormalizuje, bo teraz „co trzy głowy to nie jedna”

Pewnie wiele kobiet po porodzie zgodziłoby się z tymi słowami.

Małgorzata Rozenek narzeka na zbyt duży biust. Ma na co się skarżyć?