Już coraz mniej czasu zostało do premiery nowej płyty Kasi Cerekwickiej. Ostatnio bardzo dużo nad nią pracowała, by teraz wreszcie mogła odsapnąć. Czyżby ta praca była dla niej aż tak bardzo męcząca, że zupełnie przez nią osiwiała, a na jej twarzy pojawiły się zmarszczki? To nie wszystko, bo jej dłonie są pokryte wątrobowymi plamami. Czy to naprawdę Kasia Cerekwicka? Bo zdecydowanie trudno ją rozpoznać.
Czterdziestka na karku
Kasia Cerkwicka niedawno skończyła dopiero 40 lat. Była w świetnej formie i zachwycała swoimi blond włosami. Swoje urodziny spędzała samotnie, ponieważ był to czas, gdy nie wolno było organizować żadnych spotkań. Ale pozwoliła sobie na tort, a dosłownie kilka dni po swoich urodzinach wypuściła w świat informację, że już niebawem światło dzienne ujrzy jej nowa płyta.
Los pokrzyżował jej plany
Nie udało się dokończyć materiału, to też premiera odbędzie się jesienią, teraz już wiadomo, że ma to być we wrześniu. Ale to nie premiera jej płyty przyciągnęła nowych obserwatorów na jej profil. Rozniosła się wieść, że Kasia Cerekwicka wygląda jak staruszka. Na rękach ma plany wątrobowe, a na twarzy mnóstwo zmarszczek. Za to jej włosy są zupełnie siwe. Nawet najwięksi fani Kasi Cerekwickiej są bardzo zaskoczeni tą przemianą. Zdjęcia znajdziecie w galerii.