Na początku maja w miejscowości Tielt w Belgii policja znalazła mężczyznę, który może mieć około 45 lat i nie pamięta swojej tożsamości. Jedyne, co śledczy byli w stanie ustalić jest to, że mówi po polsku. Co robił w malutkim miasteczku, które liczy zaledwie 19 000 mieszkańców?
Znaleziono go 7 maja
Dwa tygodnie temu mężczyzna trafił w ręce policji. Nie jest w stanie podać żadnego faktu ze swojego życia. Nie wie, jak znalazł się w Belgii, kim jest i co robił w Tielt. Policja dzieli się zdjęciem mężczyzny i podaje jego rysopis:
170 cm wzrostu, normalna budowa ciała, siwe włosy i broda. W chwili znalezienia ubrany był w niebieskie dżinsy, jasnoniebieską koszulkę i niebieskie buty budowlane.
Czy poznajesz mężczyznę?
Jeśli masz jakiekolwiek informacje na temat tego, kim jest zaginiony mężczyzna, zgłoś się za pośrednictwem darmowej infolinii 0800 30300 lub e-mailem na adres: [email protected].