Kobiety tyją po ślubie, a mężczyźni po rozwodzie

Kobiety tyją po ślubie, a mężczyźni po rozwodzie

Zarówno małżeństwo jak i rozwód owocują „szokiem wagowym” czyli nabieraniem ciała. Po ślubie tyją jednak częściej kobiety a mężczyźni po rozwodzie. Zwłaszcza po 30-stce.

Badania nad wpływem związku małżeńskiego i jego rozpadu na wagę partnerów sprawdził Dmitry Tumin – doktorant z Ohio State University. Przeanalizował on dziesiątki danych od ponad 10.000 ludzi i doszedł do ciekawych obserwacji:

Reklama
  • u kobiet po 30stce, które wyszły za mąż częściej zaobserwować można przybranie na wadze, niż u kobiet, które wyszły za mąż ale jeszcze nie skończyły 30 stki
  • dla mężczyzn najbardziej niebezpieczne są pierwsze dwa lata po rozwodzie – wtedy mają największe ryzyko przytycia.
  • dla wagi najbardziej bezpiecznie jest nie wchodzić w związek małżeński i się nie rozwodzić – w obu płciach bowiem, po tych wydarzeniach widać tendencje do tycia.

Dlaczego kobiety tyją po ślubie a mężczyźni po rozwodzie? Otóż autor badań uważa, że kobiety zaczynając zajmować się domem mają mniej czasu dla siebie i w efekcie mniej ćwiczą. Mężczyźni natomiast, kiedy przestają mieć podawane pod nos jedzenie, zaczynają po rozwodzie jeść więcej niezdrowych i tuczących fast foodów i stąd przybieranie na wadze.

Reklama
Reklama