Anna Lewandowska miała ważny przekaz dla swoich fanów w związku z koronawirusem. Przy okazji jednak internauci zwrócili uwagę na zabawny szczegół.
W trakcie kwarantanny i zagrożenia koronawirusem niemal wszyscy się jednoczą, a wiele rodzin docenia proste rzeczy i to, co ma czyli siebie. Do takich osób dołączyła właśnie trenerka.
Anna Lewandowska - koronawirus, kwarantanna
Anna Lewandowska zamieściła w niedzielnie popołudnie rodzinne zdjęciem z mężem, Robertem oraz ich córką Klarą. We wpisie nawiązała do przymusowej zalecanej kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa. Trenerka ma prosty przekaz dla fanów: rodzina jest najważniejsza, doceniajmy, że w tym czasie możemy być razem.
Najważniejsze, że razem<3
Doceniajmy, choć nic nie jest takie samo...
Dużo siły dla wszystkich #kocham #family #rodzinanajwazniejsza #annalewandowska #robertlewandowski #rl9 - podpisała zdjęcie.
I trudno z nią się nie zgodzić.
Fani patrzą na włosy
Fani jednak zwrócili uwagę na pozornie błahy, lecz w obecnych czasach wiele mówiący szczegół: włosy Roberta! Faktycznie, piłkarz noszący na co dzień krótko ostrzyżone włosy, mocno je zapuścił - co jest oczywiste, gdy zamknięte są wszystkie zakłady fryzjerskie.
Lewemu fryzjer by się przydał ;P
Panu Robertowi już się loki kręcą :D tak jak mojemu mężowi :D ale mój nie chce dać mi się obciąć
Ale Lewy ma fryzurkę - pisali rozbawieni internauci.
A wy, jak radzicie sobie z brakiem fryzjera? Zobaczcie najnowsze zdjęcie Lewandowskich i "długowłosego" Roberta!