Kwarantanna daje się we znaki już chyba wszystkim, ale każdy stara się w tej sytuacji nie zwariować. Na początku nadmiar czasu, który spadł na nas jak grom z jasnego nieba, wydawał się być wybawieniem, jednak po dwóch tygodniach siedzenia w domu nie każdy wie, co ma z tym czasem robić.
Aneta Zająć jest mamą dwóch synków. Na czas kwarantanny musiała zrezygnować z pracy, ale pozostaje aktywna na Instagramie. Postanowiła być po prostu sobą i nikogo nie udawać, to też nie boi się pokazywać swoich zdjęć bez makijażu.
Niedawno przeszła metamorfozę
I to tak ogromną, że gdyby porównać jej stare zdjęcia do tych obecnych naprawdę trudno byłoby ją rozpoznać. Skromna Marysia z serialu "Pierwsza miłość" potrafiła pokazać też pazur. Gdy zgubiła 10 kilogramów, zaczęła ubierać się inaczej i wreszcie uwydatniła swoje piękne kształty. Teraz nie jedna kobieta może pozazdrościć jej seksownej figury.
Dalej jest naturalnie piękna!
Woda sodowa zdecydowanie nie uderzyła jej do głowy, a ona wciąż jest naturalną, uroczą dziewczyną. Trochę jakby z sąsiedztwa. Nie wstydzi się pokazywać bez makijażu i na dowód tego wrzuciła ostatnio na Instagrama takie właśnie zdjęcie. Fani zachwycają się jej urodą i trzeba przyznać, że komu jak komu, ale Anecie akurat makijaż nie jest potrzebny.