Julia Wróblewska właśnie wyznała, że cierpi na poważne zaburzenie i w związku z tym bierze mnóstwo leków. Sprawdźcie, co jej dolega.
Julia Wróblewska to dziecięca gwiazda, która zdobyła sławę m.in. w filmach: "Tylko mnie kochaj" jako Michalina i "Listy do M." jako Tosia. Dziś jest już dorosłą kobietą - ma 21 lat. Właśnie wyznała, że cierpi na poważne zaburzenie psychiczne.
Julia Wróblewska - zaburzenie psychiczne, choroba psychiczna, czy ma depresję?
21-latka zamieściła na swoim Insta Stories bardzo poważną relację. Wyznała w niej, że bierze leki antydepresyjne, ale nie cierpi na depresję. Wróblewska pokazała, że codziennie musi brać kilka różnych leków. Wyznała, że wcześniej zmagała się z takimi stanami, jak:
leżenie tygodniami w łóżku, jedzenie raz na 2 dni, ciągłe przytłoczenie, smutek, nienawiść do siebie.
Dziś przekonuje fanów, że dzięki lekom może w końcu być sobą.
Ja nie zmagam się z depresją, a z zupełnie innym zaburzeniem, które jednak powoduje kilka symptomów podobnych do depresji i dzięki tym lekom, mogę się ich pozbyć, by zająć się ważniejszymi sprawami - napisała.
Wróblewska na razie nie jest gotowa, by powiedzieć na jakie konkretnie zaburzenie choruje, bo jest ono stygmatyzowane.
O swoim zaburzeniu kiedyś wam powiem, ale chcę być wtedy na tyle silna, żeby zmierzyć, że z opiniami, bo to zaburzenie jest mocno stygmatyzowane i wiele osób ma nas za złych, toksycznych ludzi, co jest nieprawdą, nie wszyscy tacy jesteśmy - dodała.
Zobaczcie w galerii, co napisała Julia Wróblewska o zaburzeniu, z którym się zmaga. Widzieliście, że była w takim złym stanie?