Rozenek skrytykowana za męczenie psów. Nawrzeszczała na fankę. "Sugerujesz, że jak jakiś debil, chodzę z psami po słońcu?!"

Rozenek skrytykowana za męczenie psów. Nawrzeszczała na fankę. "Sugerujesz, że jak jakiś debil, chodzę z psami po słońcu?!"

Jedna z internautek zarzuciła Małgorzacie Rozenek, że naraża swoje buldogi na cierpienie wychodząc z nimi na spacer w upał. Gwieździe puściły nerwy. Jeszcze chyba nigdy tak ostro nie odniosła się do żądnego komentarza.

Reklama

Rodzina Majdanów spędza wakacje we Włoszech. W niedzielę Małgorzata i Radosław razem z dziećmi wybrali się na zwiedzanie Werony, słynnego miasta zakochanych, w którym toczyła się akcja Romea i Julii. Z postu Gosi wynika, że program wycieczki obfitował w sporo atrakcji.

Plan na dziś wykonany. Dom Julii i dotknięcie jej prawej piersi na szczęście, serenada pod balkonem w wykonaniu mojego Romeo, pyszna pizza na #piazzaerbe. Wizyta w #arenadiveronaa najlepsze dopiero przed nami... ostrygi i owoce morze podlane najlepszym winem. Gdybym wrzucała dziś jakieś instastory, może lepiej nie oglądajcie - napisała Gosia.

Majdanom towarzyszyły ich trzy ukochane buldogi: Lili, Sisi i George. Psy tej razy ogólnie słabo znoszą wysokie temperatury, ale Gosia i Radek nie chcieli, by trójka ich milusińskich została sama w domu. Niestety decyzja spotkała się z ostrą krytyka części obserwatorów. Jedna z internautek zarzuciła Rozenek, że ta zabierając buldogi na spacer w upał, naraziła je na niepotrzebne cierpienie, które mogło doprowadzić nawet do śmierci.

W taki upał z buldogiem angielskim? Trochę bezmyślność. Dla Anglików ruch podczas takich upałów to śmierć, owszem on może chcieć i cieszyć się ponieważ te psy nie znają umiaru! Spacer max 5 min i to w cieniu!!! - zwróciła uwagę internautka.

Rozenek zareagowała na komentarz bardzo nerwowo. Nie przebierając w słowach, zapewniła internautkę, że zna rasę i wie, jak się z nią prawidłowo obchodzić.

Sugerujesz, że co?! Jak jakiś debil, chodzę z psami po słońcu, bo jestem aż tak bezmyślna i w ogóle durna?! Znam tą rasę i wiem co im wolno co nie. Nie pohukuj tu na mnie - odpisała.

Wydźwięk riposty miały złagodzić wesołe emotikony, ale raczej mało kto uwierzył, że Rozenek napisała to w żartach. Na gwiazdę posypał się hejt, ale mimo uwag fanek, że wybuch emocji był zupełnie niepotrzebny, Rozenek w żaden sposób się nie zrehabilitowała. Myślicie, że też słabo znosi upały?

Reklama
Reklama