Aktor o swojej kreacji na galę Oscarów: "Po prostu jestem mężczyzną w sukience". Proste?

Aktor o swojej kreacji na galę Oscarów: "Po prostu jestem mężczyzną w sukience". Proste?

Billy Porter, aktor znany m.in. z serialu "Pose", podczas ostatniej gali Oscarów postanowił przetrzeć szlak wszystkim mężczyznom, którzy choć raz chcieliby odejść od tradycyjnego garnituru czy fraka na oficjalne okazję. I tak Billy na czerwonym dywanie pojawił się w sukni!

Reklama

I to nie byle jakiej. Suknia od Christiano Siriano była ciężka, atłasowa, na usztywniającej halce, trochę jak strój dla Kopciuszka na bal - żartował Porter - choć trudno wyobrazić sobie, żeby Kopciuszek poszedł podrywać księcia cały w czerni, a na dodatek w białej koszuli i muszce.

Stylizacja Portera niewątpliwie była oryginalna i zostanie zapamiętana. Zwłaszcza że aktor dodał do swojego stroju całą ideologię:

Ta stylizacja była dla mnie czymś wyjątkowym, bo to nie jest strój dla drag queen. Po prostu jestem mężczyzną w sukience. Chcę, żeby ludzie zrozumieli, że nie muszą czegoś rozumieć czy nawet się z tym zgadzać. Ale wszyscy musimy się szanować - powiedział w wywuiadzie dla "Vogue".

Zawsze chciałem nosić suknię balową, po prostu nie wiedziałem na jaką okazję. Moim celem jest bycie chodzącą sztuką - tłumaczył. Czym jest męskość? Co to znaczy? (...) Aktorzy boją się wyjść poza schemat, ponieważ uważają, że mogą zostać odebrani jako niemęscy i w rezultacie nie dostaną tej męskiej roli, roli superbohatera. I taka jest prawda. Zetknąłem się z tym.

No i proszę. Sądzicie, że Portret znajdzie naśladowców? Jak Wam się podoba ta odważna męska suknia balowa?

Zobaczcie, jak Billy zaprezentował się na czerwonym dywanie!
Reklama
Reklama