24-letnia Brittany Sheetz może spędzić za kratkami wiele lat. Okazuje się, że kobieta jest podejrzana o zgwałcenie młodego chłopca. Według zeznań chłopaka, nie działała sama...
Skrzywdzony chłopiec, którego wiek nie przekracza jeszcze 16 lat, pod koniec stycznia zgłosił się na policję. Opowiedział mundurowym, że do gwałtu doszło w grudniu ubiegłego roku w mieszkaniu przy ulicy Milligan’s Cove Road w Buffalo Mills w Stanach Zjednoczonych. Według jego relacji, Brittany Sheetz poczęstowała go trunkiem alkoholowym, a następnie wykorzystała seksualnie. Pomógł jej w tym jej znajomy, 36-letni Derek Edwards.
Brittany oraz Derek zostali zatrzymani przez policję. Oczekują na rozprawę sądową w więzieniu Bedford County Prison. Kobieta ma odpowiedzieć za gwałt, ale nie przyznaje się do winy.