Piotr Żyła żałuje rozwodu z Justyną? Kompletnie zgasł i posmutniał. "TO GO STŁAMSIŁO"

Piotr Żyła żałuje rozwodu z Justyną? Kompletnie zgasł i posmutniał. "TO GO STŁAMSIŁO"

Po rozstaniu z mężem Justyna Żyła nabrała nowej energii do życia. Piotr Żyła - przeciwnie. Osoby z otoczenia skoczka ujawniają, że ostatnie wydarzenia dały mu nieźle w kość. Rozwód sprawił, że wesoły niegdyś Żyła wyraźnie ucichł i zmarkotniał.

Reklama

Małżeństwo Żyłów rozsypało się rok temu, gdy Justyna poinformowała na Instagramie, że skoczek porzucił rodzinę dla kochanki i nie interesuje się dziećmi. Od tamtej pory u obojga wiele się zmieniło. Piotrowi podobno w nowym związku urodziło się dziecko (tak twierdziła Justyna), z kolei Justyna porzuciła życie gospodyni domowej i została celebrytką. Po sesji w "Playboyu" dostała własny program w telewizji i bierze udział w "Tańcu z gwiazdami".

Na początku wydawało się, że rozpad małżeństwa najciężej odbił się na psychice Justyny. Piotr wprawdzie rzadko zabierał głos w sprawie tego, co wypisywała o nim żona, ale można było odnieść wrażenie, że rozstanie nie wzbudza w nim większych emocji i chce mieć to jak najszybciej za sobą, by cieszyć się nowym życie. Tymczasem osoby z otoczenia skoczka twierdzą, że wesołkowaty i rozgadany niegdyś Żyła nagle zgasł.

On jednym cięciem z wesołego, roześmianego i naturalnego, dodajmy, Piotra Żyły stał się mrukiem patrzącym w czubek butów. Według mnie to go stłamsiło - mówi w rozmowie z "Party" fizjoterapeuta kadry, Rafał Kot.

Piotr ewidentnie chciał udowodnić mediom, że sprawy osobiste go zmotywowały. Teraz ocena jego zachowania wobec żony trochę uległa zmianie, ale na początku to on był przedstawiany jako ten zły. Piotr poczuł się urażony, a jego komentarzem jest postawa na skoczni - ocenia psycholog Marcin Kwiatkowski.

Wygląda na to, że skoczek przeżywa rozpad rodziny i medialna aferę, którą rozkręciła jego była żona. A może skrycie tęskni za Justyną i dziećmi?

Reklama
Reklama