Anna Lewandowska od początku jest na celowniku instgramowych matek, które uwielbiają pouczać i czepiać się szczegółów. Często zarzuty pod jej adresem są absurdalne, jak choćby ostatnia burza wokół rzekomo powiększonych ust. Jak bumerang powraca także kwestia opieki nad Klarą: Anna sama zajmuje się dzieckiem czy może zatrudniła sztab opiekunek? Ostatnio kilka fanek dojrzało na twarzy Anny worki pod oczami. To pozwoliło im wysnuć wniosek, że trenerka pewnie sama wstaje w nocy do córki.
Co to za worki pod oczami? Klara daje w kość nocą?
Widać po oczach, że ktoś tu jednak nie ma opiekunek do dziecka :) ale każdy dzien zbliża do tego w którym przespi się cała noc :)
szkoda że my, rodzice, nie regenerujemy się tak szybko, jak nasze dzieci
Anna Lewandowska postanowiła odnieść się do uwagi o jej zmęczeniu.
Od 5:40 na nogach - odpowiedziała.
Fanka: Codziennie wstaje do pracy o tej godzinie także wytłumaczenie słabe.
Dostrzeglibyście taki szczegół na tym zdjęciu?