Paweł Poljański startujący w wyścigu Tour de France pokazał w mediach społecznościowych, jak wyglądają jego nogi po pokonanych do tej pory etapach. Kolarze biorący udział w tym najtrudniejszym wyścigu świata muszą pokonać w sumie 3,5 tys. kilometrów podzielonych na 21 etapów, przebiegających m.in. w terenie górskim. W tym czasie mają tylko dwa dni przerwy na odpoczynek.
Zdjęcie Poljańskiego zrobiło na internatach olbrzymie wrażenie, ponieważ dobitnie obrazuje, jak morderczy wysiłek ponoszą zawodnicy startujący w Wielkiej Pętli.
Po szesnastu etapach moje nogi wyglądają na nieco zmęczone - napisał Poljański.
Delikatnie powiedziane. Nogi kolarza są tak wymęczone, że widać na nich niemal każda żyłę. Na pierwszy rzut aż trudno trudno uwierzyć, że są to nogi człowieka a nie jakiegoś zwierzęcia.
Boli od samego patrzenia...