Brzmi to śmiesznie, ale krótkie fryzury nabierają w tym sezonie długości. Pixie jest już mniej chłopięce i klasyczne, bo w modzie jest jego dłuższa wersja z włosami sięgającymi uszu. Także modny stał się krótki, asymetryczny bob, w którym włosy z dłuższego boku odgarniamy za ucho.
Nie mniej ważna od długości jest stylizacja krótkiej fryzury. Obowiązkowym elementem jest grzywka, najlepiej dłuższa sięgająca policzka, a także włosy w nieładzie - efektownie zmierzwione, jakby czesane wiatrem. "Messy look" jest w tym sezonie niezwykle pożądany jeśli chodzi o krótkie fryzury za ucho. Inspirację do stworzenia stylowej fryzury z cieniowanych włosów najlepiej czerpać z fryzur grunge. To właśnie one powinny być w tym roku główną inspiracją do stworzenia modnej fryzury za ucho.