Kate Moss w fabryce Coty

Kate Moss w fabryce Coty

Kate Moss odwiedziła fabrykę Coty w Granollers koło Barcelony, aby zobaczyć jak wygląda linia produkcyjna jej nowego zapachu, Vintage Muse.

Po przyjeździe Kate została przywitana przez dyrektora fabryki Patricka Borque, który opowiedział modelce, że fabryka produkuje aż 60 flakonów perfum Vintage Muse na minutę, przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Kate zwiedziła linię produkcyjną i poznała kierownika zakładu produkcyjnego, Joan Castana.

Reklama

Przed sesją zdjęciową z pracownikami fabryki i podpisaniem pierwszych flakoników Vintage Muse schodzących z linii produkcyjnej, zawsze życzliwa, przyjazna i bardzo zadowolona ze swojej wizyty Kate, prowadziła rozmowy z pracownikami linii produkcyjnej.

Wizyta Kate została uwieńczona spotkaniem z Frankiem Völkl, perfumiarzem, który stworzył zapach Vintage Muse. Kate i Frank udzielili wywiadu na temat procesu tworzenia nowego zapachu. Podczas rozmowy Kate wyjaśniła, że Vintage Muse został zainspirowany stylem Warhola, czarno-białym obrazem, emanującym silną i ikoniczną atmosferą. Zapach ten został stworzony dla silnych, pewnych siebie kobiet.

Kate opowiadała także o swojej ogromnej sympatii do seksownego i kojarzącego się zapachem nocnej pory piżma, nuty zapachowej, która dominuje w Vintage Muse. Kate wyznała, że jest prawdziwą fanką zapachu - zawsze ma w torebce flakonik i nie wyszłaby bez niego z domu.

Perfumiarz, Frank Völkl wyjaśnił, że piżmo jest głównym składnikiem zapachu Vintage Muse, gdyż jest to ulubiona nuta zapachowa Kate, kojarzy się jej ze zmysłowością i kobiecością. Ten ciepły, przyjemny akcent został uzupełniony odrobiną woni kwiatowej, świeżości owoców oraz uzależniającego zapachu czekolady.

Perfumy Vintage Muse dostępny jest września tego roku. Zapach piżma i czekolady brzmi bardzo kusząco, a już niedługo święta ...

Źródło Serwis Informacji Zleconych PAP

Reklama
Reklama