Po sieci krąży wiele poradników, które wskazują właściwą drogę do pełni szczęścia. Dla wszystkich buntowniczek i miłośniczek mocnych wrażeń stworzyliśmy unikalny zestaw propozycji, jak w krótkim czasie doprowadzić weekend do ruiny. Tylko dla odważnych!
1. Zaproponuj teściowej zebrać owoce z sadu, wydrylować wszystkie wiśnie i usmażyć zapas konfitur na zimę.
2. W sobotni poranek idź do sąsiadki i zaoferuj, że zaopiekujesz się dzieckiem. Najlepiej zapukaj do kilku drzwi – stworzysz sobie własne, domowe przedszkole.
3. Wyjdź w piątek wcześniej do domu i zabierz całą papierkową robotę ze sobą. Będziesz mieć gwarancję, że nie uśmiechniesz się w niedzielę.
4. Upij się w pubie ze znajomymi i zacznij wydzwaniać do byłego partnera, który Cię porzucił. Zapytaj, czy się z Tobą spotka.
5. Zaplanuj wszystkie wydatki, jakie Cię czekają i dojdź do wniosku, że nie jesteś aż tak zmęczona, by iść na urlop.
6. Zamknij się w domu na cztery spusty, odwołaj wszystkie spotkania i zrób porządek w domowej dokumentacji.
7. Dla ryzykantów: znajdź spodnie z okresu, gdy byłaś najszczuplejsza i spróbuj w nie wejść. Jeśli Ci się to uda – wygrałaś! W przeciwnym wypadku na następne kilka dni masz humor z głowy.
Jeśli już wiesz, czego nie powinnaś robić – spędź weekend na wesoło i zrelaksuj się wreszcie!