Tak jak inspiracje piłką nożną nie dziwią nikogo na pokazie Yohji Yamamoto tak kort tenisowy na pokazie Hermesa wywołał już duże zaskoczenie.
Alexander Wang i Alexandre Herchcovitch postawili na football amerykański. U pierwszego dużą rolę odegrała szara bawełna, z której wykonał bieliznę i dresowe spodnie, drugi z projektantów ubrał modelki w wielkie ochraniacze. Obaj zaprezentowali „kopertówki” w kształcie piłki w mniej lub bardziej dosłownej formie.
Dom mody Hermes całą swoją kolekcję poświęcił tenisowym kreacjom.
Charakterystyczne sweterki i plisowane, mini spódniczki zestawiono z eleganckimi szpilkami i wielkimi torbami Birkin. Na głowie obowiązkowo elastyczne opaski, a w ręku rakieta do tenisa.
Julien Macdonald i Gucci zeszli głęboko pod wodę podglądając nurków. Sukienki, kurtki i spodnie mocno przylegały do ciała, to trend dla seksownych i pewnych siebie kobiet.
Na innych wybiegach mogliśmy doszukać się jeszcze inspiracji baseballem, hokejem, boksem i tańcem. A Wam, który sport podoba się najbardziej.