Blanka Lipińska jest oburzona zasadami głosowania w wyborach parlamentarnych. Wszystko przez niedostateczne opisanie komisji w stosunku do ulic i dokładnych adresów wyborców. Przez to wyborcy tracili czas na stanie w złej kolejce. Według gwiazdy nad głową każdego z członków komisji powinny widnieć kartki z dokładną informacją, który obywatel powinien podjeść do odpowiedniego pracownika komisji.
Blanka Lipińska jest oburzona!
Blanka Lipińska od wielu dni namawiała do udziału w głosowaniu w wyborach, które odbyły się w minioną niedzielę. Tak też i ona stawiła się w lokalu wyborczym, aby oddać swój głos. Niestety, nie poszło to wszystko najlepiej.
Okazuje się, że w jej lokalu, jak i wielu innych, frekwencja była tak duża, że wiele osób nie do końca wiedziało, czy ustawiło się w odpowiedniej kolejce. Jak sama celebrytka twierdzi, ok. 90% obywateli źle ustawiło się do kolejki, przez co niepotrzebnie odstali czasem 20 minut, aby zagłosować.
Wszystko dlatego że informacja o tym, która komisja obsługuje jaki przedział ludzi była za mała i była widoczna tylko na początku kolejki. To z kolei powodowało duży chaos.
Blanka Lipińska o głosowaniu
Sprawa, opisana przez celebrytkę, dotyczy dzielnicy Warszawy, a dokładniej Wilanowa, jednak jak się okazuje, ten problem występował także w innych okręgach wyborczych w Polsce.
Ponadto, głosujący skarżyli się na brak wymaganej pieczęci, przez co wybór byłyby nieważny, czy też dublowanie kart, która wydawana jest tylko jednej osobie.
Czy Ty też masz takie doświadczenia?
W galerii znajdziesz wiele tematycznych zdjęć Blanki. Warto!
Przeczytaj także
Znana pisarka zachwycona Szymonem obrotowym. To on będzie bohaterem jej kolejnej powieści?
Blanka Lipińska będzie się bić?! Wiemy, ile dostałaby za walkę. Szokująca stawka
Blanka Lipińska sprzedaje swoje auto! "Idealny do zdjęć" - zachęca gwiazda. Znamy cenę i szczegóły!