Salma Hayek od dłuższego czasu na czerwony dywan wybiera kreacje, które mocno podkreślają jej wdzięki i sprawiają, że figura wygląda niczym rzeźba. Na gali LACMA Art+Film pojawiła się w kreacji, która wywołała niemałe dyskusje! Jak wypadła? Mogła założyć coś skromniejszego?
Salma Hayek coraz ostrzejsza?
Nie da się przejść obojętnie obok Salmy Hayek, która od dobrych kilku lat stawia na bardzo wycięte i podkreślające figurę kreacje, które potrafią naprawdę namieszać w głowach.
Na ostatniej gali pojawiła się w sukience składającej się z drobniutkich cekinów, która idealnie dopasowana była do ciała. W pasie cieniutki, świecący paseczek, ale to dekolt sprawiał największe wrażenie!
Salma Hayek kusicielka
W gruncie rzeczy nie można było oderwać wzroku, co zresztą nie jest dziwne, ponieważ dekolt w tej sukience wyglądał imponująco! Oczywiście nie każdemu można dogodzić i pojawiły się głosy ludzi, według których kreacja nie była dopasowana do wieku, a Salma wyglądała w niej po prostu ordynarnie.
Bez przesady, żeby aż tak podkreślać piersi
Moim zdaniem w skromniejszych kreacjach wygląda o niebo lepiej
Nie gra w filmach to musi czymś zwracać uwagę
Czy waszym zdaniem faktycznie przesadziła? Nam się szalenie podoba w tej odsłonie, zresztą sami oceńcie, przeglądając galerię poniżej.
Przeczytaj także
Laura Łącz w obłędnym gorsecie prezentuje ciało bogini. Kobiecość aż kipi
Odmieniona Ewa Minge w sprężystym trykocie - pomyliła szykowną galę z wyjściem na siłkę?
Grzeczna Ida Nowakowska czy grze(sz)na Karolina Woźniak - która wypadła lepiej w kusym topie?