Chyba nie ma już z w Polsce osoby, której udało by się uniknąć choć jednej wzmianki o "skandalu roku". Bitwa medialna Opozda kontra Królikowski trwa w najlepsze. Być może sprawa przycichłaby choć trochę, gdyby nie sami zainteresowani. To Asia i Antek od tygodnia prześcigają się w walce na screeny. Nie zapowiada się aby któreś z nich odpuściło. Co nowego w Opozda-Królikowskigate?
Królikowski jednak wisi kasę Opoździe?
Wokół pary w ciągu ostatniego tygodnia było naprawdę gorąco. Od tej temperatury co niektórzy powinni palić się ze wstydu. Ciekawe, że oni naprawdę chcą być na ustach całej Polski. Często takim skandalom towarzyszą przecieki od "anonimowego informatora". Nie tym razem! Joanna Opozda i Antek Królikowski sami z najdrobniejszymi szczegółami opowiedzieli o aferze rodzinnej. Wszystko odsłonili, jak na dłoni. Na swoich Insagramowych profilach pokazali screeny wiadomości, przelewy bankowe, komentarze swoich bliskich. W tym skandalu nie ma już żadnych tajemnic.
Serwis Pudelek.pl dotarł do pisma komorniczego, które obnaża kolejne szczegóły:
Zgodnie z dokumentacją alimenty zaległe dla wierzyciela, czyli w tym przypadku Vincenta reprezentowanego przez Joannę Opozdę, wynoszą na ten moment 10 tysięcy 436 złotych i 69 groszy.
- podaje Pudelek.
Co więc z ogromnymi przelewami, jakimi chwalił się Antek?
Dowiemy się pewnie w kolejnym odcinku tej telenoweli...
Vincent nie może liczyć na spokój rodzinny
Syn pary przyszedł na świat w lutym. Już jego narodziny odbyły się w cieniu skandalu. To wtedy media przyjrzały się relacjom pary. Antek nie był przy żonie w tym ważnym momencie. Samotny powrót do domu i smutne zdjęcie młodej mamy, nie umknęły uwadze opinii publicznej. Asia przez ostatnie pół roku borykała się w wieloma problemami. Zdrada ukochanego, samotne macierzyństwo, choroba syna i groźby kochanki Antka - to dość sporo jak na jedną osobę. Niestety nie zapowiada się, żeby ten kołowrotek się zatrzymał.
Ile jeszcze przyjdzie jej znieść?
W galerii zakochani i radośni. Dziś mają znacznie mniej powodów do uśmiechu.
Przeczytaj także
Magda Gessler dostała takiej piany, jak jeszcze nigdy. Wezwała prawnika i wróżyła więzienie
Maria Raczyńska twierdzi, że: "Afera wizowa nie istnieje". Wyznała też, że nie ma ani doświadczenia, ani wykształcenia
Antek Królikowski nie wspierał mamy w "TzG". Powód? "Bardzo chciał być obok", ale...